Redknapp: Nie będę selekcjonerem


Menedżer QPR, Harry Redknapp, kategorycznie zaprzecza, by miał poprowadzić reprezentację Anglii. Trener twierdzi, że swoją szansę na objęcie tego stanowiska już miał, ale umowa z Tottenhamem przeszkodziła mu w objęciu tej posady.


Udostępnij na Udostępnij na

Redknapp był zdecydowanym faworytem do zastąpienia na stanowisku selekcjonera Fabio Capello. Ostatecznie trenerem synów Albionu został Roy Hodgson.

66-letni menedżer QPR, który został zwolniony z Tottenhamu w czerwcu, twierdzi, że kwota odstępnego, którą musiałaby zapłacić FA, zniechęciła przedstawicieli federacji do zatrudnienia go jako selekcjonera.

– Nie chciałbym teraz objąć reprezentacji. Ani teraz, ani w przyszłości – powiedział Redknapp. – Miałem już swoją szansę w zeszłym sezonie. Niestety wszystko ułożyło się źle. Ogromna klauzula odstępnego mi nie pomogła.

– Ludzie mogą mówić, że to nie był główny powód. FA nie zdradzi, czym się kierowała, ja też tego nie powiem. Po prostu wiem, że to mi nie pomogło – dodał.

– Miałem umowę bardzo korzystnie skonstruowaną dla Tottenhamu. Ale tak to jest, jak się nie czyta kontraktów dokładnie. Tam była zapisana ogromna kwota, którą trzeba było zapłacić, by mnie zatrudnić.

Redknapp przyznaje także, że decyzję o jego zwolnieniu podjął właściciel klubu, Joe Lewis, a nie dyrektor generalny, Daniel Levy.

– Czy to Levy mnie zwolnił?  Nie, to inni ludzie, właściciel klubu – to on podjął decyzję – zakończył Harry Redknapp.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze