Kilka dni temu piłkarską Polskę obiegła wiadomość o zatrudnieniu na stanowisku trenera Termaliki Bruk-Bet Nieciecza nowego szkoleniowca, którym okazał się Duszan Radolsky.
Słowak zachwalał organizację małego klubu spod Tarnowa.
Utrzymanie się Termaliki na zapleczu Ekstraklasy jest dla klubu z liczącej sobie 800 mieszkańców miejscowości ogromnym sukcesem. Nie mniejszym jest zatrudnienie tak znanego i cenionego w Polsce fachowca, jakim jest Duszan Radolsky.
61-letni Słowak przyznaje, że początkowo nie spodziewał się tego, że przyjmie ofertę Niecieczy.
– Po rozmowie z sponsorem klubu oraz panią prezes zdecydowałem się ją przyjąć. Podeszli do sprawy bardzo profesjonalnie.
Po podpisaniu kontraktu Radolsky od razu wziął się do pracy. Zwiedził już stadion, a obecnie bardzo pilnie analizuje skład zespołu w rodzinnej Trnavie.
– Od razu zacząłem wyszukiwać informacji o klubie. Kilka informacji przekazał mi mój krajan, bramkarz Lubos Hajduch. Mam też płyty DVD z spotkaniami zespołu. Gdy wszystko obejrzę, to będą miał wyrobioną opinię o zawodnikach i zespole. Teraz jest za wcześnie, żeby o tym mówić.
Pierwszy trening ze swoim nowym zespołem Radolsky poprowadzi 27 czerwca.
co z Wrzesniakiem???