Rozgrywki Pucharu UEFA wkraczają w decydującą fazę. Przed nami zacięta walka o awans do półfinału tego turnieju. Kto zdoła wypracować sobie przewagę w pierwszym meczu i spokojnie będzie mógł podejść do rewanżowego spotkania?
Losowanie par ćwierćfinałowych w Nyonie zestawiło pary, w których wytypowanie faworyta graniczy z cudem. W żadnym z pojedynków rozegranych w czwartek 9 kwietnia na europejskich boiskach z pewnością nie zabraknie emocji, a popisom piłkarskich umiejętności klasowych zawodników nie będzie końca.
Werder Brema – Udinese Calcio
Wielu piłkarskich ekspertów określa ten mecz mianem „przedwczesnego finału”. Nie ma w tym nic nadzwyczajnego, bo oba zespoły wydają się prezentować najwyższy poziom spośród tych, które pozostały w walce o Puchar UEFA. Choć w rozgrywkach ligowych spisują się poniżej przeciętnej, to w europejskich pucharach, jak dotychczas, prezentowali znakomity futbol i wielkie zaangażowanie.
Łupem Werderu padło między innymi zwycięstwo w meczu z utytułowanym i „wypchanym” gwiazdami światowego formatu AC Milan. Udinese natomiast może pochwalić się wyeliminowaniem z rozgrywek UEFA obrońcy tytułu – Zenitu Sankt Petersburg.
Kluczem do sukcesu dla obu zespołów będzie dobra gra w defensywie. Na boisku zobaczymy bowiem klasowych napastników i próby odcięcia ich od podań będą prawdopodobnie najczęstszym tematem na odprawach przedmeczowych w szatniach gospodarzy, jak i gości. Po jednej stronie boiska stanie bardzo doświadczony Claudio Pizarro, który doskonale wie, jak wygląda gra na najwyższym światowym poziomie. Naprzeciw Peruwiańczyka zobaczymy wschodzącą gwiazdę włoskiej piłki – Fabio Quagliarellę. To właśnie ta dwójka napastników stanowi o sile Werderu Brema i Udinese Calcio. Jeśli obrońcy skutecznie zatrzymają tych dwóch panów, to w tym meczu możemy nie zobaczyć bramek.
Stawiam na HAmburg SV :D:D:D
To moje GG 12754823