Glasgow Rangers po raz 32. wywalczyli Puchar Szkocji. Pokonali w finale drugoligowy Queen of the South 3:2!
Kibice Glasgow Rangers przyzwyczaili się już do tego, że mecze ich ulubieńców w krajowych pucharach oznaczają dużo goli i emocji do samego końca. Dziś było nie inaczej. Puchar kraju to przepiękny prezent dla piłkarzy po nieudanym finiszu rozgrywek ligowych.
W 33. minucie spotkania Barry Ferguson podał do Krisa Boyda. Napastnik oddał atomowy strzał, a piłka wylądowała w okienku bramki MacDonalda. 10 minut później do siatki trafił Beasley. Podał do niego Thomson, który przejął piłkę po nieudanym strzale głową Davida Weira.
Queen obudzili się dopiero w drugiej połowie. W 50. minucie zdobyli kontaktowego gola, a strzelcem został Steve Tosh. 3 minuty później Jim Thomson zdobył wyrównującego gola precyzyjnie uderzając futbolówkę głową po podaniu Roberta Harrisa. Rangers nie pozwolili sobie na odebranie kolejnego cennego trofeum. Beasly fantastycznie dośrodkował piłkę, a Boyd skierował ją do siatki. Głową.
Zawodnicy obu drużyn grali dziś głową… I z głową. Na tablicy widniał wynik 3:2 dla The Gers. Podopieczni Waltera Smitha podnieśli się po czwartkowym niepowodzeniu w lidze i wzbogacili swoją kolekcję o ważne trofeum. Sezon 2007/2008 w SPL został ostatecznie zakończony. Rywalizacja pomiędzy Rangers a Celticiem wyglądała imponująco, co zapowiada niesamowite emocje w przyszłych rozgrywkach.
Podsumowanie:
Glasgow Rangers – Queen of the South 3:2
Rangers: 33′,72’Boyd, 43’Beasly
Queen: 50’Tosh, 53’Thomson.
Rangers: Alexander, Weir, Whittaker, Papac, Cuellar, McCulloch, Ferguson, Beasley (76’Davis), Thomson, Boyd, Darcheville (86’Fleck).
Queen: MacDonald, McCann (86’Robertson), Thomson, Aitken, Harris, McQuilken (76’Stewart), MacFarlane, Tosh, Burns, O’Connor, Dobbie (82’O’Neill).
Sędziował: S. Dougal.