Bayern Monachium pokonał wczoraj VfL Wolfsburg 2:0 i awansował do finału Pucharu Niemiec, w którym zmierzy się z Borussią Dortmund.
Bayern był zdecydowanym faworytem spotkania pomimo tego, że w wyjściowej jedenastce gospodarzy nie zobaczyliśmy Luci Toniego. Napastnika reprezentacji Włoch zastąpił Lukas Podolski.
Mecz, zgodnie z przewidywaniami rozpoczął się od ataków gospodarzy. Już w pierwszych 15. minutach swoje okazje do strzelenia gola zmarnowali Podolski oraz Ribery. Bayern wciąż atakował, jednak zdecydowanie brakowało im szczęścia. Przyjezdni również mieli swoje sytuacje pod polem karnym rywala, lecz ich strzały regularnie mijały bramkę strzeżoną przez Kahna.
Wynik bezbramkowy utrzymał się do końca pierwszej połowy. Na drugą część spotkania, Bawarczycy wyszli jeszcze bardziej skoncentrowani i na rezultaty nie trzeba było czekać długo. W 60. minucie, znakomitym przechwytem piłki wykazał się Miroslav Klose. Były napastnik Werderu popisał się dokładnym, prostopadłym podaniem do Riberiego i Francuz nie miał problemu z umieszczeniem piłki w siatce. Gospodarze postanowili przypieczętować swój awans i zaledwie 6. minut później, Miroslav Klose zdobył gola, ustalając wynik spotkania na 2:0. Jacek Krzynówek pojawił się na murawie w 83. minucie spotkania.
Bayern pokonał VfL Wolfsburg i awansował do finału Pucharu Niemiec, w którym zmierzy się z Borussią Dortmund. Mecz ten odbędzie się 19. kwietnia. Warto dodać, że będzie to już 16. mecz finałowy, w którym zagrają Bawarczycy.
