W piątek rusza 23. kolejka Bundesligi. W pierwszym spotkaniu zmierzą się FC Nürnberg i Eintracht Frankfurt. Faworytem meczu są gospodarze.
Podopieczni Dietera Heckinga zajmują miejsce w środku tabeli. Jednak ostatnia forma Norymbergi wskazuje, że zespół ten może powalczyć o miejsca premiowane grą w europejskich pucharach. „Der Altmeister” są niepokonani od trzech spotkań, wygrywając kolejno z Hamburgiem, Bayerem Leverkusen oraz Stuttgartem. Wątpliwym jest, by ta seria zakończyła się na Eintrachcie Frankfurt. W dobrej dyspozycji znajduje się ostatnio Julian Schieber, najskuteczniejszy zawodnik Norymbergi. W obronie pewnym punktem jest Andreas Wolf, który, oprócz gry w destrukcji, lubi czasem zapędzić się pod pole karne rywala, czego efektem są już trzy zdobyte bramki. Za ekipą prowadzoną przez Heckinga przemawia także atut własnego boiska. Na Frankenstadion Norymberga spisuje się naprawdę dobrze.
Eintracht ma zdecydowanie gorszą sytuację od swojego piątkowego rywala. Drużyna z Frankfurtu zajmuje co prawda 12. miejsce w ligowej tabeli, ale ma zaledwie cztery oczka przewagi nad strefą spadkową. Dlatego każdy punkt jest dla podopiecznych Michaela Skibbe na wagę złota. Eintracht znajduje się w głębokim kryzysie. Drużyna nie wygrała spotkania od 17. kolejki, kiedy to we Frankfurcie przegrała Borussia Dortmund. Co więcej, „Die Adler” ostatnią bramkę strzelili właśnie liderowi Bundesligi, od tamtego czasu rażą nieskutecznością. Kibice Eintrachtu największe nadzieje pokładają w czołowym strzelcu ligi – Theofanisie Gekasie. Jednak w ostatnich spotkaniach Grek, podobnie jak i cała drużyna, zawodził.
Najwyższy czas, by Eintracht przebudził się z zimowego snu i zaczął gromadzić punkty. W przeciwnym razie zespół czeka degradacja. Spotkanie na Frankenstadion nie zapowiada się jednak dobrze dla tej ekipy. Na własnym obiekcie FC Nürnberg jest zdecydowanym faworytem.
Mecz odbędzie się w piątek 18.02. o godzinie 20:30.
Norymberga 2-1 Eintracht