Jak donosił serwis SkySports.com, Charlie Adam w poniedziałek przedstawił swojemu klubowi prośbę transferową. Blackpool nie zamierza jednak oddać go za małe pieniądze, w rezultacie czego ją odrzuciło.
O pozyskanie pomocnika stara się Liverpool. Jak dotąd wszystkie oferty z Anfield Road były sukcesywnie odrzucane. Trener Ian Holloway zaznaczył, że Adam nie zmieni klubu, dopóki zainteresowani nie zaoferują oczekiwanej przez Blackpool kwoty. Ostatnia propozycja wynosiła ponoć około 4,5 miliona funtów.
– Gdybym był menadżerem Liverpoolu, chciałbym go nabyć, gdyż nigdy nie zastąpili oni Xabiego Alonso. Musisz jednak wyjść z odpowiednią sumą. Nie chcę stawać mu na drodze, lecz albo ją zaoferują, albo lepiej, żeby dali sobie spokój – powiedział Holloway.
Opiekun beniaminka w charakterystyczny dla siebie sposób dodał jednak, że Adam zagra we wtorkowym meczu przeciwko podopiecznym Fergusona: – Jeżeli spróbowałbym powstrzymać tego chłopaka od gry w meczu z Manchesterem United, prawdopodobnie by mnie zabił. Charlie kocha ten klub, a to, że złożył prośbę transferową, tego nie zmienia.