Dwanaście lat minęło jak jeden dzień... Już dzisiaj reprezentacja Polski rozpocznie zmagania na mistrzostwach świata w Rosji. Oby nie zabrakło emocji, bramek, a przede wszystkim zwycięstwa naszych piłkarzy, którzy wygraną z Senegalem mogą zrobić olbrzymi krok do awansu do fazy pucharowej. A tymczasem zapraszamy na nasz poranny mundialowy flesz!
1. Chwile grozy piłkarzy Arabii Saudyjskiej
Jak poinformowała saudyjska federacja piłkarska, podczas lotu kadry Arabii Saudyjskiej do Rostowa, gdzie reprezentacja rozegra mecz z Urugwajem, zapłonął jeden z silników samolotu.
„Saudyjska federacja piłkarska pragnie wszystkich zapewnić, że wszyscy zawodnicy reprezentacji Arabii Saudyjskiej są bezpieczni. Pomimo usterki technicznej jednego z silników samolot wylądował już w Rostowie i zawodnicy udali się do swojej rezydencji”.
BREAKING: Saudi Arabia #WorldCup team plane catches fire in mid air – before landing in Rostov https://t.co/c5F6xrsQ9L pic.twitter.com/KAi8158Ydt
— Mirror Football (@MirrorFootball) June 18, 2018
2. Decyzje po ostatnim treningu przed meczem
Selekcjoner reprezentacji Polski, Adam Nawałka, poinformował podczas wczorajszej konferencji prasowej, że decyzja o wystawieniu Kamila Glika w pierwszym składzie na mecz z Senegalem odbyła się po ostatnim treningu przed dzisiejszym spotkaniem. Obrońca AS Monaco po raz pierwszy ćwiczył wczoraj z drużyną i mamy nadzieję, że jest w pełni dyspozycji, aby wraz z Michałem Pazdanem stworzyć duet stoperów na inaugurującą dla Polaków rywalizację na mundialu.
Zgadzacie się z trenerem Adamem Nawałką? 🤔
W kadrze mamy najlepszą 'dziewiątkę' na świecie? 🔝🔥więcej 👉 https://t.co/OHie69fmwr pic.twitter.com/GBrilPGH65
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) June 18, 2018
Były trener Górnika Zabrze w podobnym tonie wypowiedział się również o wyborze podstawowego bramkarza na turniej. Dziennikarze, co nie jest niespodzianką, nie dowiedzieli się w tej kwestii zbyt wiele, poza tym, że jest jeszcze jeden trening, który może zaważyć o zwycięzcy rywalizacji na pozycji golkipera.
3. Chorwacki piłkarz wyrzucony z kadry
Wczoraj rano gruchnęła wiadomość o tym, że podobno jeden z piłkarzy reprezentacji Chorwacji może przedwcześnie zakończyć udział w mistrzostwach świata. I to nie z powodu kontuzji. Nikola Kalinić został odesłany do ojczyzny przez selekcjonera, Zlatko Dalicia.
– Kalinić poszedł na rozgrzewkę i miał pojawić się na murawie w drugiej połowie. Powiedział jednak, że nie jest gotowy do wejścia na murawę z powodu bólu pleców. Podobnie było w spotkaniu z Brazylią i na wczorajszym treningu. Potrzebuję zdrowych i gotowych do gry zawodników i dlatego podjąłem decyzję o odesłaniu go do domu – napisał w oświadczeniu 51-letni szkoleniowiec.
Chorwaccy dziennikarze informowali jednak, że przyczyną nieobecności na niedzielnym treningu oraz zachowań podczas dwóch ostatnich spotkań był konflikt z selekcjonerem.
4. VAR ponownie na plus
Wiele osób twierdzi, że tegoroczny mundial przekona krytyków, że VAR jest jednak piłce nożnej bardzo potrzebny. Zwolennicy jako dowód słuszności swojej tezy mogą pokazać wczorajszy mecz Szwecji z Koreą Południową, który rozstrzygnął się na korzyść tych pierwszych po słusznej weryfikacji systemu i odgwizdaniu zasłużonego rzutu karnego dla drużyny ze Skandynawii.
VAR! PENALTY SWEDEN! #SWE #WorldCup pic.twitter.com/z5yOQfAFQy
— Krowd9 Football (@Krowd9) June 18, 2018
5. Zwycięstwa faworytów
Dwa kolejne poniedziałkowe spotkania zakończyły się wygranymi drużyn, które mają największe szanse na wyjście z grupy G. Belgia poradziła sobie, choć długo męczyła się z pierwszym trafieniem, z Panamą. „Czerwone Diabły” tworzyły sobie sytuację podbramkowe, jednak zawsze brakowało tego ostatniego zagrania, które posłałoby futbolówkę do bramki przeciwnika. Pierwsza połowa zakończyła się rozczarowującym bezbramkowym remisem, jednak już chwilę po przerwie worek z golami się rozwiązał. Na listę strzelców wpisali się Dries Mertens oraz dwukrotnie Romelu Lukaku.
Romelu Lukaku carried Belgium to a 3-0 win over Panama.
Check out everything that happened in our 90' in 90" ⬇️ pic.twitter.com/Gja3p0aZIJ
— FOX Soccer (@FOXSoccer) June 18, 2018
Znacznie więcej problemów miała reprezentacja Anglii. Podopieczni Garetha Southgate’a rozegrali pierwsze trzydzieści minut w świetnym stylu, zdobyli bramkę i mogli kontrolować spotkanie. Można powiedzieć, że typowo dla tej drużyny stało się odwrotnie. Tunezja wykorzystała rzut karny po faulu Kyle’a Walkera, który w zupełnie niegroźnej akcji przyłożył łokciem Fakhreddinowi Ben Youssefowi. Anglia długo męczyła się ze zdobyciem bramki na wagę zwycięstwa, jednak udało się to za sprawą Harry’ego Kane’a, który w poniedziałkowy wieczór wpisał się na listę strzelców dwukrotnie. Piłkarz Tottenhamu został najmłodszym kapitanem reprezentacji w historii mistrzostw świata.
Harry Kane is England's youngest ever captain at a World Cup.
He's taken 11 minutes to get off the mark.
🦁🦁🦁 #Eng pic.twitter.com/7VKbQS0NEd
— bet365 (@bet365) June 18, 2018
6. Jakieś podobieństwa?
https://www.instagram.com/p/BkKh58tjZFp/?taken-by=ericcantona