Premiership: Zabójcze 10 minut Arsenalu


W ostatnim sobotnim meczu 30. kolejki Premiership Arsenal nie dał szans na St. James Park Newcastle United, w ciągu 10 minut pokonując ich 3:1.


Udostępnij na Udostępnij na

Newcastle broniące się przed spadkiem wierzyło, że może sprawić niespodziankę „Kanonierom”. Jednak po ostatnim wysokim zwycięstwie nad Blackburn zespół Arsena Wengera awansował na czwartą pozycję i poczuł chęć dalszych zwycięstw. 

Już od pierwszych minut zaatakowali goście, jednak nie potrafili stworzyć sytuacji, która mogłaby im dać prowadzenie. Co nie udawało się gościom, mogło się udać gospodarzom, w 24. minucie Manuel Alumunia w polu karnym sfaulował Ryana Taylora. Do jedenastki podszedł Obafemi Martins, jednak jego strzał obronił hiszpański golkiper. W odpowiedzi na to Arszawin w 34. minucie uderzył w poprzeczkę. Mimo kilku dogodnych sytuacji, wynik do przerwy nie uległ zmianie.

Worek z bramkami dopiero w drugiej połowiie otworzył w 57. minucie Nikolas Bendtner, jednak radość gości nietrwała długo, bo minutę później za niewykorzystany rzut karny zrehabilitował się Obafemi Martins, doprowadzając do wyrównania.Te dwie szybko strzelone bramki ożywiły dotąd smętne spotkanie. W 64. minucie było już 2:1 dla Arsenalu po pięknym strzale Abou Diaby’ego. Dwie minuty później padła trzecia bramka dla „Kanonierów” – podanie Van Persiego na gola zamienił Samir Nasri.

Te zabójcze dziesięć minut spotkania ustaliło końcowy wynik meczu. Wygrana Arsenalu umacnia ich na czwartej pozycji w lidze, natomiast Newcastle czeka ciężka batalia o utrzymanie w Premiership.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze