Premiership: świetny finisz Tottenhamu


Na otwarcie 31. kolejki Premiership Tottenham po dobrym meczu wygrał z Portsmouth 2:0. Obie bramki padły pomiędzy 80., a 82. minutą. Największa w tym zasługa rezerwowych.


Udostępnij na Udostępnij na

Przed meczem obu drużynom dawano na równi szans na odniesienie zwycięstwa, a większość twierdziła, że najsprawiedliwszy będzie tutaj remis.
Jednak od początku do „Koguty” miały optyczną przewagę. Berbatov trafił nawet do siatki, jednak był na spalonym, a chwilę później Michael Dawson trafił w poprzeczkę. Jedyną odpowiedzią gości była próba przelobowania Paula Robinsona przez Seana Davisa, jednak golkiper reprezentacji Anglii zdołał wybić futbolówkę na rzut rożny.

W 70. minucie na murawie pojawili się Darren Bent oraz Jamie O’Hara i to oni chwilę później zadecydowali o losach spotkania. Najpierw Bent wykorzystał kiks kolegi z drużyny Berbatova i z pięciu metrów trafił piłką do siatki. Niecałe 120 sekund później również on odegrał piłkę do O’Hary, a ten precyzyjnym strzałem ustalił wynik meczu.

Po tym spotkaniu Portsmouth traci coraz większy dystans do będącego na piątym miejscu Evertonu, a „Kogutom” ta wiktoria i tak na wiele się nie zdała.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze