PP: Apetyt na zwycięstwo


Przed 1/8 finału Pucharu Polski nikt nie lekceważy tych rozgrywek. W najciekawiej zapowiadającej się konfrontacji Wisła Kraków podejmie Górnika Zabrze. Wojciech Łobodziński zapowiada, że "Biała Gwiazda" chce wygrać, Vaclavik z Górnika myśli o tym samym.


Udostępnij na Udostępnij na

Po odpadnięciu z Pucharu UEFA, rozgrywki o Remes Puchar Polski są dla nas bardzo ważne – wyznał pomocnik Wisły Kraków Wojciech Łobodziński.

Na co mamy oszczędzać siły? – pyta Łobodziński. I sam odpowiada: – Nie gramy już w Europie, więc możemy się skupić tylko i wyłącznie na lidze, właśnie Remes Pucharze Polski i być może także na Pucharze Ekstraklasy.

O ćwierćfinał Remes Pucharu Polski „Biała Gwiazda” zagra z Górnikiem Zabrze. Łobodziński nie chciał jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, czy losowanie 1/8 finału było dla Wisły szczęśliwe. – Gramy z Górnikiem w lidze już w najbliższą niedzielę, więc będziemy mogli bliżej się mu przyjrzeć – przypomniał tylko „Łobo”. – Podejdziemy do tego meczu z szacunkiem, ale pewni siebie – dodał.

25-letni pomocnik przestrzegł przed zlekceważeniem rywala. – W Remes Pucharze Polski nie ma łatwych meczów. Bardzo często zdarza się, że słabsze zespoły, które nie mają nic do stracenia, sprawiają niespodziankę i wygrywają swoje mecze – powiedział na koniec.

Z kolei walkę o zwycięstwo zapowiada również Michal Vaclavik z Górnika Zabrze.

Nikt nie ma wątpliwości, że czeka nas ciężki mecz z Wisłą, ale w lidze „pokazaliśmy zęby”, staraliśmy się i zremisowaliśmy. Szkoda, że nie zagramy przed własną publicznością, ale to może nam pomóc, bo będziemy chcieli utrzeć nosa krakowskiej drużynie. Wierzę, że awansujemy dalej i będziemy w korzystnej sytuacji. Jeżeli przejdziemy Wisłę, to możemy wpaść na Stal Sanok bądź zespół ze Stalowej Woli – uważa golkiper zabrzan Michal Vaclavik.

Nie możemy oglądać się na rywali, tylko grać swoje. O ile zagram w tym meczu, to dam z siebie wszystko, by zwyciężyć i zachować czyste konto – kończy czeski bramkarz.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze