Czasem awans na mundial nie wystarczy, żeby utrzymać swoje stanowisko. Przekonał się o tym Holger Osieck, który został zwolniony z funkcji selekcjonera reprezentacji Australii. Jego następcą mianowano dziś Ange Postecoglou.

Prowadzona przez Osiecka reprezentacja „Socceroos” w eliminacjach do przyszłorocznych mistrzostw świata w Brazylii w czternastu spotkaniach odniosła osiem zwycięstw, cztery remisy i dwie porażki. Ostatnią rundę eliminacji piłkarze z Antypodów zakończyli na drugim miejscu, musząc uznać wyższość reprezentacji Japonii. Powodem zwolnienia niemieckiego trenera były jednak niedawne mecze towarzyskie. W spotkaniach z Brazylią i Francją piłkarze z kraju kangurów ponieśli bardzo bolesne porażki, oba mecze przegrywając 0:6. Dla włodarzy australijskiej federacji to było za wiele i na niecałe osiem miesięcy przed mundialem postanowiono o zmianie szkoleniowca.
Ange Postecoglu to pochodzący z Grecji australijski trener. Prowadzone przez niego Brisbane Roar dwukrotnie zdobyło mistrzostwo Australii. Ostatnimi czasy 48-letni szkoleniowiec pracował w Melbourne Victory. Jest pierwszym od 2005 roku trenerem reprezentacji Australii, posiadającym obywatelstwo tego kraju. Pierwszą okazją do sprawdzenia jego umiejętności będzie towarzyski mecz z Kostaryką.