Polonia Warszawa zmienia właściciela. W klub zainwestować postanowił Gregoire Nitot, który jest właścicielem firmy Sii Polska. Oznacza to, że dla „Czarnych Koszul” targanych ostatnio sporymi problemami głównie tymi natury ekonomicznej, nadchodzą lepsze czasy.
„W dniu 5 marca 2020r. wieczorem Pan Gregoire Nitot nabył od Pani Krystyny Bnińskiej-Jędrzejowicz kontrolny pakiet akcji Polonii Warszawa S.A. Dziś rano do Spółki wpłynęły pierwsze środki od nowego właściciela na bieżące wydatki i na zaległe wynagrodzenia piłkarzy, którzy pozostali i grają w Polonii. Pan Nitot spotka się dziś z Prezydentem m.st. Warszawy, Panem Rafałem Trzaskowskim. Również w dniu dzisiejszym Pan Gregoire Nitot spotyka się z zarządem i zawodnikami pierwszego zespołu przed pierwszym meczem rundy wiosennej. Bonjour Gregoire. Polonia gra dalej!” – tak brzmi komunikat zarządu Polonii Warszawa, a więc stało się… Pogrążona w chaosie i długach „Duma Stolicy” zmienia właściciela i co najważniejsze zyskuje ogromną szansę wyjścia z marazmu. Wszelakiego.
Komunikat Zarządu Klubu 👉https://t.co/Xp7c8qU0q0 pic.twitter.com/cIvRFUDNl1
— Polonia Warszawa (@polonia1911) March 6, 2020
Problemy krążyły nad klubem z Konwiktorskiej od bardzo dawna. Zła sławą owiane rządy Ireneusza Króla zostawiły w klubie spore piętno, pogrążając go w kryzysie. Co prawda próby ratowania podejmowali się kibice, ale wychodziło to z różnym skutkiem, bo wewnątrz panował organizacyjny koszmar. W sezonie 2013/2014 Polonia z nowymi nadziejami zagrała w IV lidze i od razu udało się wywalczyć awans. Późniejsza rzeczywistość nie okazała się jednak bajkową, a III liga stała się szarą codziennością. Polonia zajmuje przedostatnie miejsce w grupie pierwszej III ligi, a jeszcze miesiąc temu nie było do końca pewne to, czy w rundzie wiosennej przystąpi do rozgrywek.
Historia ta znajduje jednak radosny finał w osobie francuskiego biznesmena działającego w Polsce, Pana Nitot, który nabył właśnie większościowy pakiet akcji stołecznego klubu.
Nitot zbawcą Polonii
Od jakiegoś czasu z obozu „Czarnych Koszul” dobiegały niewesołe informacje o zaległościach finansowych, nie płaceniu piłkarzom i sztabowi trenerskiemu, a to skutkowało rozwiązywaniem kontraktów i odejściem kilku graczy. Kilka tygodni temu kadra Polonii liczyła 12 zawodników (!).
Na horyzoncie pojawiły się jednak promienie słońca w postaci negocjacji zarządu klubu z nowym, potencjalnym inwestorem, którym okazał się być pasjonat świata biznesu i założyciel firmy Sii Polska – Gregoire Nitot. Nie obyło się jednak bez sporego zamieszania, bo Francuza do inwestycji w rywala zniechęcić chcieli kibice Legii…
Wszystko znalazło swój szczęśliwy finał i od 6 marca Nitot jest już formalnie nowym właścicielem mistrza polski z 2000 roku. Kim tak właściwie jest ten człowiek i co robi w Polsce? Już odpowiadamy. Pan Nitot nad Wisłę przyjechał właśnie w roku ostatniego tytułu swojego nowego klubu, pojawił się w Polsce w ramach programu wymiany studenckiej Erasmus. W 2006 roku postanowił zamieszkać w naszym państwie na stałe, zakładając przy tym niewielką, jednoosobową firmę Sii – ta dziś jest jednym z liderów rynku IT.
– Dla mnie przyjście Pana Nitota to nowe otwarcie na Konwiktorskiej 6. Nasza kolejna szansa na podniesienie klubu z kolan. Mocno wierzę w to, że tym razem wszystko pójdzie po naszej myśli. Mówię „naszej” bo byłem, jestem i będę kibicem Polonii. Teraz trzeba wszystkie klocki odpowiednio poukładać. Mam nadzieję, że Pan Nitot ma już pomysł, jak to zrobić i z kim, bo jego doradcy odbyli szereg rozmów z ludzmi z piłkarskiego środowiska – odpowiada Emil Kot, swego czasu pracujący w klubie.
Co dalej?
Wiadomo już, że dziś nowy właściciel odbędzie spotkanie z prezydentem miasta stołecznego Warszawy, a wkrótce spłacone zostaną wszystkie zaległości finansowe względem piłkarzy. Od razu po sfinansowaniu transakcji Nitot wspomógł kasę klubu, przelewając środki na najpotrzebniejsze wydatki.
Czy od razu zmieni się wszystko w klubie oraz w jego akademii – uważanej za bardzo dobrą?!
– Nie mam najmniejszego pojęcia. Jestesmy w takim okresie, że było wiele pilniejszych tematów do przypilnowania przez nowego właściciela niż Akademia. Wydaje mi się, że po wystartowaniu trzeciej ligi na spokojnie będzie czas aby usiąść i porozmawiać o takich tematach – mówi trener młodzieżowych drużyn „Czarnych Koszul”, Jacek Karbowniak.
Czasu na reorganizacje wewnątrz klubu będzie sporo natomiast drużyna walczącą w trzecioligowych rozgrywkach potrzebowała świeżej krwi. Również 6 marca ogłoszono pozyskanie trzech nowych zawodników: Sebastiana Pociechy, Radosława Śledziewskiego oraz Aleksa Silskiego. To dobry prognostyk, tym bardziej, że wcześniej do drużyny dołączył choćby mający na koncie występy w zabrzańskim Górniku Daniel Smuga.
Prezentujemy skład Czarnych Koszul na rundę wiosenną💪🏻🔥 #poloniawarszawa #polonia1911 pic.twitter.com/8gkEV0JHQZ
— Polonia Warszawa (@polonia1911) March 6, 2020
Obecnie w Polonii nastało ciekawe rozdanie i radzimy śledzić je z uwagą. Niewykluczone, że historia tego zasłużonego dla polskiej piłki klubu zatoczy koło i ten wróci na najwyższe ligowe szczeble szybciej niż wielu się spodziewa.