Już w sobotę mecz zapowiadany jako szlagier 6. kolejki La Liga. Spotkanie Barcelony z Atletico Madryt to jednak nie tylko mecz na szczycie, ale pojedynek dwóch gwiazd reprezentacji Argentyny i światowej piłki. Naprzeciw sobie wystąpią Lionel Messi i Sergio Aguero.

Mimo iż kibice Atletico mówią, że to Aguero jest lepszy, fani „Dumy Katalonii” oczywiście stawiają na Messiego. Wszystko ostatecznie jednak zweryfikuje boisko, a o tym, która gwiazda sobotniego wieczoru na Camp Nou zabłyszczy jaśniej, zadecyduje też postawa kolegów z zespołu, o czym wspomina Leo Messi. – Oba kluby mają wielu kapitalnych piłkarzy, to oni będą decydować o losach pojedynków, a nie tylko my dwaj.
Z kolei Aguero również skromnie odpowiada, że bez kolegów nie strzelałby tylu bramek. Zaprzeczając wywodom hiszpańskiej prasy twierdzi, iż z Messim są bliskimi kolegami i chcą jak najlepiej reprezentować barwy Argentyny. – W sobotę jednak gramy dla naszych klubów – kończy Sergio Aguero.