Widzew Łódź zremisował bezbramkowo z Koroną Kielce w pierwszym niedzielnym meczu T-Mobile Ekstraklasy. Spotkanie stało na przeciętnym poziomie.
Wszystko najciekawsze, co miało miejsce w pierwszej połowie, działo się na samym początku meczu. W 7. minucie Dudu krótko rozegrał rzut wolny z Budką, który huknął z dystansu, ale piłkę zmierzającą pod poprzeczkę na rzut rożny sparował Małkowski. Po tym stałym fragmencie gry Widzew stworzył sobie kolejną dogodną sytuację do zdobycia gola, lecz tym razem Grzelczak strzelił wprost w golkipera rywali.
![Widzew i Korona podzieliły się punktami](https://igol.s3.amazonaws.com/wp-content/uploads/w/widzew_lodz-300x199.jpg)
W odpowiedzi kielczanie przeprowadzili błyskawiczną kontrę. Ben Radhia naciskany przez Korzyma stracił na jego rzecz futbolówkę, ten długo się nie namyślał i uderzył z całej siły, ale trafił w słupek. Chwilę później Lenartowski, będąc kilka metrów przed bramką, główkował nad poprzeczką.
Kolejne minuty to seria rzutów rożnych kielczan, jednak żaden z czterech kornerów nie przyniósł korzyści w postaci bramki. Po pół godzinie gry Lisowski uderzył sprzed pola karnego obok prawego słupka. Do końca pierwszej połowy byliśmy świadkami bezbarwnej gry. W efekcie bramek nie obejrzeliśmy.
Druga odsłona, podobnie jak pierwsza, rozpoczęła się od uderzenia Budki z dystansu. Efekt był ten sam – korner dla Widzewa. Później tempo meczu mocno spadło. Zespoły nie potrafiły sobie stworzyć żadnej klarownej sytuacji podbramkowej.
W 68. minucie po wrzutce Dudu główkował Oziębała, ale zbyt lekko, żeby zaskoczyć Małkowskiego. Sto dwadzieścia sekund później Lisowski dynamicznie wbiegł lewą stroną w pole karne, mocno uderzył, a Mielcarz z trudem wybił przed siebie piłkę.
Kilka minut przed upływem regulaminowego czasu gry Grzelczak znalazł się w sytuacji sam na sam z Małkowskim, ale górą w tym pojedynku okazał się bramkarz Korony. Do końca meczu wynik spotkania nie uległ zmianie. Goście kończyli mecz w dziesiątkę, bo czerwoną kartką w doliczonym czasie gry został ukarany Kiercz za spóźniony i niebezpieczny wślizg.
widzew i rów pedałów DWÓCH!!!
FOrZA GIKSA, GÓRNIK!
1922 wiele dat jeden klub - rts ficef
Net napinacze z rts-u gdzie jestescie? To chyba
jedyna strona na swiecie gdzie nie siejecie
propagandy