Po sobotnich zamieszkach z udziałem pseudokibiców z Katowic, policja zapowiedziała zdecydowane działania wobec chuliganów.
Komendant główny policji Andrzej Matejuk zapowiedział zdecydowane działania policji przeciw pseudokibicom wszystkich klubów. W komendach policji na terenie całego kraju powstaną specjalne zespoły mające za zadanie rozpoznawanie środowisk pseudokibiców. Komendant podjął takie kroki po wydarzeniach po meczu GKS-u Katowice ze Stalą Stalowa Wola.
W sobotę kibice GKS-u wracali ze Stalowej Woli. Na stacji w Tarnowie pociąg zatrzymał się i kilkudziesięciu pseudokibiców ruszyło w stronę stojących na peronie policjantów. W ruch poszły kamienie, butelki i elementy ławek. 21. policjantów zostało poszkodowanych, z czego dwóch trafiło do szpitala z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu. Zatrzymano 39. pseudokibiców używając m.in. miotaczy gazu i pałek – poinformował rzecznik tarnowskiej policji Andrzej Sus.
Według komendanta głównego policji, specjalnie stworzone zespoły, pozwolą policji skutecznie walczyć ze stadionowymi chuliganami. – Trzeba powiedzieć stanowczo dość chuliganom na stadionach i również poza stadionami. Zapowiadam stanowczą walkę z chuliganami – zapowiedział komendant na konferencji prasowej w Warszawie. – Zero tolerancji dla bandytów stadionowych, obojętnie czy to się dzieje na stadionie, czy w związku z imprezą poza stadionem – dodał.
Zgodnie z oświadczeniem komendanta Matejuka w każdej komendzie wojewódzkiej, powiatowej i miejskiej specjalnie powołane grupy operacyjne mają dokonać szczegółowej analizy środowiska kibiców piłkarskich. – Działania te pozwolą stwierdzić, kto jest rzeczywiście fanem piłki nożnej, a kto przychodzi na mecz i zamiast oglądać wydarzenia sportowe zajmuje się bandytyzmem i wandalizmem – oznajmił Matejuk. Poza tym zapowiedział też, że w stosunku do chuliganów policjanci będą działać stanowczo. – Zgodnie z przepisami prawa będą używać środków przymusu bezpośredniego – podkreślił. Komendant zaapelował również do organizatorów imprez sportowych, aby w większym stopniu zadbali o bezpieczeństwo na stadionach. W przeciwnym razie policja nie będzie wydawać pozytywnych opinii i zgody na organizację imprez sportowych.
Władze GKS potępiły zachowanie osób, które w nocy z soboty na niedzielę na stacji kolejowej w Tarnowie wdały się w bójkę z policją.
...zapomniał dodać, że granice prawa to granice
wytrzymałości gumowej policyjnej pały. Na jednym z
kibiców Gieksy taka pała się (na szczęście) złamała,
pomna zasady "leżącego się nie bije".
Fascisti merda.
No pasaran!