Dla „Czerwonych Diabłów” mecz z Arsenalem jest jednym z najważniejszych spotkań w całym sezonie Premier League. Co może pomóc im w zwycięstwie nad odwiecznym rywalem?
- Atut własnego boiska
Własne boisko od zawsze było głównym atutem w meczach przeciwko odwiecznym rywalom. Ostatni raz na Old Trafford „Czerwone Diabły” przegrały w spotkaniu z Arsenalem w sezonie 2006/2007, kiedy bramkę pod koniec meczu strzelił Emmanuel Adebayor. Dziś Manchester United będzie bronił tej passy, która trwa nieprzerwanie od ośmiu lat.
- Wielkie nazwiska
W drużynie Louisa van Gaala gra wielu znakomitych i powszechnie znanych piłkarzy. Nie ma kibica na świecie, który nie znałby Falcao czy Angela di Marii. Przed sezonem holenderski szkoleniowiec postarał się, aby jego drużyna została zasilona zawodnikami z milionowymi kontraktami Poza nowymi nabytkami są jeszcze piłkarze grający w tym klubie od dawna, a ich nazwiska są rozpoznawalne w Europie.
- Motywacja
Mecz pomiędzy Manchesterem United a Arsenalem jest spotkaniem, które może bardzo pomóc w walce o europejskie puchary. W obecnym sezonie „Czerwonych Diabłów” zabrakło w walce o najważniejsze trofeum na Starym Kontynencie, co tylko motywuje podopiecznych van Gaala do osiągania coraz większych sukcesów. Ich sytuacja może się poprawić, jeżeli dziś wygrają z „Kanonierami”. Oczywiście, zwycięstwo nie oznacza od razu zapewnienia sobie miejsca w czołowej piątce, ale da piłkarzom więcej wiary w siebie i swoje umiejętności.
- Wypoczynek
Kolejnym ważnym powodem, który może pomóc Manchesterowi United w odniesieniu zwycięstwa, jest dłuższy odpoczynek pomiędzy pojedynkami. Jak już wspominałem, piłkarze van Gaala nie grają w tym sezonie w rozgrywkach międzynarodowych, a to oznacza dla nich dwie konfrontacje w tygodniu. Sprzyja to regeneracji organizmów zawodników, którzy i tak bardzo często odnoszą kontuzje. Już 39 razy w tym sezonie kontuzjowany był jeden z zawodników Manchesteru United. Jest to bardzo duża liczba, jeśli weźmie się pod uwagę liczbę spotkań w tym sezonie.
- Ambicje trenera
Do Manchester United Louis van Gaal przychodził jako menedżer, który miał przywrócić dawną świetność zespołu. Jak na razie nie idzie mu to najlepiej, a jego statystyki są gorsze od tych Davida Moyesa. Holender jest uważany za jednego z najlepszych trenerów na świecie, więc jego ambicje są bardzo wysokie. Prowadził same wielkie drużyny i w każdej udało mu się zdobyć jakieś trofeum. Z Manchesterem United może mieć bardzo duże problemy, ale nigdy nie należy skreślać drużyny przed końcem sezonu.
