Zawodnik Hamburger SV, Mladen Petrić, powraca do zdrowia po ciężkiej kontuzji stawu skokowego. Chorwat jest już po operacji i wznowił treningi z drużyną. Realne jest nawet, że napastnik wystąpi w meczu zamykającym zmagania w rudzie jesiennej.
Sztab medyczny drużyny z Hamburga jest pod wrażeniem tempa, w jakim do zdrowia powraca Petrić. Snajper „Rothosen” bowiem w ósmej kolejce, kiedy to rywalem była berlińska Hertha, nabawił się groźnej kontuzji prawego stawu skokowego. Po tym wydarzeniu zawodnik musiał przejść operacje w szwajcarskiej Bazylei. Obecnie Chorwat jest już po ostatnim badaniu, które przyniosło pozytywne wyniki, pozwalające na wznowienie treningów.
– To fantastyczne uczucie, móc znowu kopać piłkę. Nie bagatelizuję jednak kontuzji i chcę stopniowo dochodzić do pełni sił. Z pewnością, gdy będę już na sto procent gotowy do wyjścia na boisku, trener da mi szansę. Tęsknie za występami ligowymi – wyznał chorwacki napastnik w wywiadzie z Kicker.de.
Jeśli leczenie Petricia dalej będzie przebiegało w tak szybkim tempie, to piłkarz ma szansę pojawić się na murawie już 20 grudnia, kiedy to HSV podejmie Werder Brema. Według lekarzy, to i tak byłby sukces.