Szkoleniowiec Manchesteru City ochłonął już po nerwowym spotkaniu z Barceloną. Chilijczyk przeprosił za krytykę arbitra, Jonasa Erikssona.
Wtorkowe spotkanie Ligi Mistrzów było szczególnie emocjonujące dla trenera angielskiego klubu. Po zakończonym meczu Manuel Pellegrini krytycznie wypowiedział się o Jonasie Erikssonie, prowadzącym spotkanie.
Trenerowi nie spodobały się decyzje sędziego dotyczące m.in. wyrzucenia z boiska Martina Demichelisa czy podyktowanie Barcelonie rzutu karnego. Za przegrany mecz Pellegrini obwinił arbitra oraz wyraził się o jego pracy w mocnych słowach.
Sprawą zajęła się UEFA, która wydała już odpowiednie oświadczenie – UEFA wszczęła postępowanie dyscyplinarne przeciwko Manuelowi Pellegriniemu dotyczące wywiadów prasowych do mediów po wyżej wspomnianym meczu. Sprawa zostanie rozpatrzona przez Ciało do spraw Kontroli i Dyscypliny UEFA w piątek 28 lutego – brzmi oświadczenie.
Chilijczyk wyraził jednak skruchę i przeprosił Erikssona – Przepraszam za moje zachowanie. Słowa krytyki były spowodowane wielkimi emocjami i moją złością. Kiedy jesteśmy zdenerwowani mówimy czasem coś nieodpowiedniego i niezgodnego z naszymi przekonaniami – powiedział Pellegrini.
ale uefa go skarcila,na tym polega liga mistrzow
wszystko jest ustawione