Kilka dni spędzonych w Madrycie na konferencji trenerów reprezentacji narodowych oraz dyrektorów sportowych związków piłki nożnej pozwala na zweryfikowanie wszystkiego, co nazywamy najnowocześniejszymi trendami w piłce nożnej. To właśnie takie bezpośrednie spotkania z najlepszymi na świecie pozwalają uporządkować własną wiedzę i zweryfikować wszystko, co wiemy o futbolu.
Marcello Lippi powiedział, że w życiu wiele się uczył w szkołach, na kursach, konferencjach, uczelniach, w klubach, reprezentacji, ale najwięcej dają mu spotkania z kolegami trenerami i wymiana myśli, opinii i doświadczeń. Tego rzeczywiście przecenić nie można. W Madrycie wykłady miało między innymi dwóch trenerów, którzy w swojej karierze zdobyli Puchar Ligi Mistrzów i mistrzostwo świata.
Jednym z nich jest wspomniany już Marcello Lippi, a drugi to oczywiście Vicente del Bosque. − Jesteśmy przede wszystkim bardzo skuteczni w defensywie − zaznaczał del Bosque. − Chociaż cały świat podkreśla nasz sposób gry ofensywnej.
− To skuteczna defensywa daje nam możliwość zdobywania największych trofeów − mówił trener, pokazując w statystykach, na czym polega siła piłki hiszpańskiej. − Nasz zespół narodził się tak naprawdę w przerwie meczu z Brazylią − podkreślał szkoleniowiec reprezentacji Holandii van Marvijk.
− Było to możliwe tylko tam, tylko w tym momencie i tylko w tym składzie. Nigdzie indziej coś takiego by się nie udało. Dlatego o mistrzostwach mogą mówić tylko c,i którzy na takiej imprezie byli, sami to przeżyli, mają w sercu i głowie tamte doświadczenia. Jeśli ktokolwiek inny chce na ten temat zabierać głos, to tak naprawdę nie wie, o czym mówi − podkreślał holenderski szkoleniowiec.
Znakomite wystąpienie miał Joachim Loew, pokazując, jak do tak wysokiego poziomu doszła reprezentacja Niemiec. Zresztą wystąpień było jeszcze wiele i niesamowicie interesujące, o czym nasi trenerzy dowiedzą się podczas konferencji w grudniu. Kilka dni w Madrycie to jakby kilka lat edukacji na uczelniach całego świata.
Super! Ciekawe co wyniknie z tego dla naszej piłki.
Podejrzewam, że nic . Niestety.