Real Madryt gładko pokonał Real Saragossa 3:1, w meczu 15. kolejki Primera Division. Jedną z bramek w tym meczu zdobył z rzutu wolnego Cristino Ronaldo. Po spotkaniu okazało się, że piłka po jego strzale osiągnęła prędkość 105 km/h.

Całe zdarzenie miało miejsce pod koniec pierwszej części meczu. Do piłki ustawionej na 20. metrze podszedł Ronaldo i huknął z wielką precyzją obok bezradnego Leo Franco. Bramkarz Saragossy nie zdążył nawet zareagować, piłka leciała bowiem z prędkością 105 km/h.
Bardzo zadowolony ze swojej bramki, oraz z wyniku był sam „CR7”.
– Niezmiernie cieszę, się, że udało mi się zdobyć kolejnego gola z rzutu wolnego. Uważam, jednak, że ta bramka to nie tylko moja zasługa, koledzy musieli bowiem sporo się napracować na ten rzut wolny. Ja zrobiłem to, co do mnie należało i udało się – powiedział Cristiano.
No... Juz nie badz takie skromny, Krystian!
Brawooooooooo!!! I mnie również pozytywnie
zaskakuje skromność C.RONALDO;) I bardzo dobrze-bo
najważniejsza jest drużyna i efekt końcowy...8)
A swoją drogą,to REAL MADRYT ma szczęście do
zawodników o silnym uderzeniu;)Bo kiedyś królował
pod tym względem ROBERTO CARLOS...8)
Zagrał w tym meczu na (sto)piątke :D
RC8 mial atomowe strzaly
:)