O nich będzie głośno: David Alaba


Austria miała w przeszłości wspaniałych piłkarzy. Reprezentacja tego kraju wielokrotnie uczestniczył w mistrzostwach świata, a piłkarze austriaccy grali w czołowych klubach Europy. Dziś w kraju nad Dunajem z nostalgią wspomina się czasy, kiedy Austria na równi rywalizowała ze światową czołówką. Jednak niedawno w sercach kibiców odżyła nadzieja, którą rozbudził David Alaba.


Udostępnij na Udostępnij na

David Alaba
David Alaba (fot. Wikimedia.org)

Sam fakt, że piłkarz reprezentuje Austrię, nie jest jednak taki oczywisty. Co prawda czarnoskóry zawodnik urodził się w Wiedniu, lecz jego ojciec pochodził Nigerii, a matka z Filipin. Młody piłkarz swoją karierę zaczynał w SV Aspern, z której trafił do Austrii Wiedeń. Nie zdążył jednak zadebiutować w pierwszym składzie, bo szybko trafił do notesów szperaczy z czołowych klubów Europy. Chciały mieć go w swoich szeregach AC Milan i Inter Mediolan, lecz zawodnik zdecydował się na niemiecki Bayern Monachium.

Alaba jest najmłodszym zawodnikiem, jaki wystąpił w reprezentacji Austrii. W październiku 2009 roku młody piłkarz wszedł na boisko w 80. minucie spotkania z Francją, mając zaledwie 17 lat i 112 dni. Powołanie do reprezentacji Austrii okazało się bardzo dobrym posunięciem ze strony krajowej organizacji futbolowej, ponieważ Alabę kusiła także reprezentacja Niemiec, piłkarz mógł też grać dla Nigerii, o utalentowanego zawodnika upominały się również Filipiny. Do tej pory 18-letni pomocnik czterokrotnie reprezentował barwy pierwszej reprezentacji Austrii, wystąpił również w zwycięskim meczu z Kazachstanem w eliminacjach do mistrzostw Europy.

Młody Austriak dostał już szansę pokazania się na szczeblu Ligi Mistrzów. Jego debiut w tych elitarnych rozgrywkach nastąpił 9 marca 2009 roku w 1/8 finału. Bayern Monachium zmierzył się wówczas na wyjeździe z włoską Fiorentiną i po emocjonującym meczu przegrał 2:3. Alaba rozegrał wówczas pełne 90 minut i pokazał się z dobrej strony, był chwalony zarówno przez van Gaala, jak i wielu innych fachowców. W kolejnych meczach do pierwszego składu „Bawarczyków” powrócił Diego Contento, a młody zawodnik pojawił się jeszcze na ostatnie 12 minut meczu półfinałowego z Olympique Lyon.

David Alaba jest piłkarzem wszechstronnym. Może występować jako lewy obrońca czy lewy pomocnik, dobrze radzi sobie również w środku pola. Jednak szkoleniowiec Bayernu Monachium, Louis van Gaal widzi go wyłącznie na lewej defensywie. Jego największym atrybutem są doskonała technika i wyjątkowa celność podań, co przydaje się również w ofensywie. Dobre przewidywanie oraz przegląd pola czyni z niego materiał na wartościowego rozgrywającego, jednak siła, szybkość i dobre dośrodkowanie przemawiają za tym, by częściej występował na lewej flance. Zapytany o swoje słabości piłkarz odpowiada bez zahamowań: − Oczywiście, że mam wiele słabości, przede wszystkim muszę poprawić grę prawą nogą, która nie jest jeszcze tak dobra jak lewa. Muszę też popracować nad siłą fizyczną. Uważam jednak, że w żadnym elemencie gry nie jestem naprawdę mocny i mam przed sobą jeszcze wiele nauki.

Występujący z numerem 27 Alaba ma przed sobą interesującą przyszłość. U boku takich asów jak Bastian Schweinsteiger czy Arjen Robben jego talent powinien harmonijnie się rozwijać. Być może w najbliższej przyszłości młody piłkarz pójdzie w ślady Thomasa Muellera czy Holgera Badstubera, którzy w młodym wieku – grając w Bayernie – osiągnęli bardzo dużo. Młody Austriak ma talent i odpowiednie warunki, żeby go rozwijać, i jeśli będzie miał odpowiedni charakter, to powinien zajść w futbolu bardzo daleko.

Najnowsze