Ostatnie dni nie są łatwe dla kibiców „Dumy Katalonii”. Wczoraj okazało się, że Eric Abidal będzie musiał przejść transplantację wątroby. Dziś ogłoszono kolejną złą wiadomość – zmarł legendarny Basora, jeden z najbardziej zasłużonych piłkarzy w dziejach klubu z Camp Nou.
Estanislao Basora grał w pasiastej koszulce „Blaugrany” przez dwanaście sezonów, od roku 1946 do 1958. Był napastnikiem i razem z Cesarem, Kubalą, Moreno i Manchonem tworzył ofensywę, która przeszła do historii klubu ze stolicy Katalonii pod nazwą ekipy pięciu pucharów. Tak naprawdę Basora trofeów zdobył znacznie więcej. Czterokrotnie triumfował w lidze, cztery razy wznosił w górę puchar kraju, wygrał też trzy Puchary Evy Duarte i dwa Puchary Łacińskie.
Katalończyk zmarł wczoraj w nocy w szpitalu uniwersyteckim na Gran Canarii na skutek powikłań wywołanych zawałem serca. Miał 85 lat.
Oj coś nam te legendy odchodzą ostatnio za
często...Socrates, Smolarek, teraz Basora. Mam
nadzieję, że to koniec przykrych niespodzianek w
najbliższym czasie.
Jak czytałem ten wstęp o Abidalu, to myślałem że
to o niego chodzi...
Pomyślałem: "jakie to życie kruche"
Chociaż nie nawidzę Barcelony, składam kondolencje
dla tego klubu.
Hala Basora!
kto żyje w pamięci żywych.
Omg. Ja czytam początek i już Myślałem ze Abidal
zmarł...
Aż mi się gorąco zrobiło
Abidal byłes dobrym piłkarzem spoczywaj w pokoju
[*] :