Brazylijska gwiazda zapewnia, że nie zamierza opuszczać Brazylii z powodu ostrej, a nawet momentami brutalnej gry piłkarzy grających w Południowej Ameryce. Informacje, jakoby 20-latek miał dość stylu gry panującego na tym terenie, pojawiły się po spotkaniu z Juan Aurich w Copa Libertadores.

Obserwatorzy spotkania między Santosem a Juan Aurich nie mają wątpliwości, to w ogóle nie wyglądało jak widowisko piłkarskie, ale raczej jak Ultimate Fighting Championship. To, według mediów, miałoby w końcu dać do zrozumienia Neymarowi, że Brazylia to nie jest odpowiednie miejsce dla niego, a przede wszystkim dla jego zdrowia, i skłonić piłkarza do przenosin do Europy.
Jednak napastnik Santosu odrzuca taką możliwość, bo nie on jedyny jest tak traktowany przez rywali. Według niego, takie rzeczy dzieją się wszędzie, a ofiarami są nawet Messi i Cristiano Ronaldo.
– Faule są popełniane wszędzie – mówił Neymar reporterom. – Leo Messi i Cristiano Ronaldo również przez nie cierpią.
– To proste, by zatrzymać mocniejszego rywala, musisz go sfaulować. Ale to nie dzieje się tylko mnie, Lucas z Sao Paulo również wiele się nacierpiał w lidze.
– W ogóle nie zamierzam myśleć nad opuszczeniem Brazylii tylko z tego powodu – skwitował 20-letni gwiazdor reprezentacji Brazylii.
Jeden z najlepszych napastników świata a w takiej
marnej lidze popsuję się