Święta Bożego Narodzenia to czas wyjątkowej atmosfery. Czas pełen miłości, ciepła i mnóstwa innych pozytywnych emocji. Czarowi tego magicznego czasu ulegają również kluby piłkarskie, które w tym czasie organizują wiele świątecznych akcji. Przyjrzyjmy się zatem, co ciekawego wydarzyło się w tym roku.
Zacznijmy od krajowego podwórka. Kluby naszej ekstraklasy pod względem marketingowym muszą się jeszcze sporo uczyć od tych z Zachodu. Niemniej jednak i w Polsce możemy znaleźć przykłady świątecznych akcji zorganizowanych przez kluby piłkarskie. Jako pierwszy z nich możemy podać warszawską Legię, której piłkarze odśpiewali jedną ze znanych kolęd. Niestety zawodnicy wicelidera ekstraklasy do najbardziej utalentowanych wokalnie nie należą, dlatego też pomóc musiała im Maryla Rodowicz.
Swoje wokalne zdolności wokalne postanowili zaprezentować również piłkarze Cracovii. Odśpiewali oni kolędę dla Małopolskiego Hospicjum dla Dzieci. Piłkarze „Pasów” czuli się jednak na tyle pewnie, że nie musieli korzystać z pomocy jakiekolwiek piosenkarki. „Gdy się Chrystus rodzi” zostało odśpiewane tylko przy pomocy hokeistów tegoż klubu.
W inną stronę postanowił pójść Piast Gliwice. Lider ekstraklasy z okazji świąt dał swoim kibicom możliwość spotkania piłkarzy i wysłał Josipa Barisicia, Gararda Badię i Urosa Koruna na miasto wraz z podpisanymi przez nich klubowymi upominkami.
W poszukiwaniu świątecznych akcji jedziemy teraz za granicę, a konkretnie na północ Italii. Tam swoje umiejętności zaprezentowali mistrzowie Włoch – piłkarze Juventusu. Cała akcja troszkę różni się od tej w Warszawie czy Krakowie. „Bianconeri” wykorzystali melodię pewnej doskonale wszystkim znanej świątecznej piosenki, zmienili jednak słowa. Jesteście ciekawi efektu? No to proszę:
Pozostając w tematyce kolędowania, przenosimy się do Berlina, a konkretnie na stadion występującego w 2. Bundeslidze Unionu Berlin. Tam na wspólnym kolędowaniu zebrało się 28 500 kibiców klubu ze stolicy Niemiec. Musicie przyznać, że robi wrażenie. Tu możecie obejrzeć nagranie sprzed dwóch lat.
Swój muzyczny epizod miały też coroczne odwiedziny piłkarzy Liverpoolu w szpitalu dla dzieci Alder Hey. „The Reds” udali się tam, by odwiedzić chorujące dzieciaki i chociaż w ten sposób ulżyć im nieco w cierpieniu. Kto z nas nie marzył za młodu, by spotkać swoich idoli z boiska? Zawodnicy Liverpoolu przynieśli ze sobą klubowe upominki, a także odśpiewali z młodymi kibicami kilka świątecznych piosenek.
https://youtu.be/gFmawm6zets
Świątecznie zrobiło się również w Monachium. Piłkarze mistrza Niemiec w radosnej atmosferze ubierali klubową choinkę…
Co roku wiele piłkarskich drużyn spotyka się na świątecznej wieczerzy. Tradycja ta jest pielęgnowana szczególnie mocno w Realu Madryt, gdzie przy wspólnym stole spotykają się zawodnicy i trenerzy obu sekcji sportowych klubu – piłkarskiej i koszykarskiej.
https://youtu.be/56deg4UM8iY
I tak mam dziwne przeczucie, że najbardziej zadowoleni ze świątecznej aktywności swojego klubu będą kibice lidera angielskiej Premier League – Leicester City. Władze „Lisów” postanowiły, że z okazji świąt Bożego Narodzenia będą rozdawać swoim kibicom… piwo. Tak, tak. A co w tej sytuacji najciekawszego – nie będzie to wcale pierwszy raz. Taka sytuacja miała ostatnio miejsce, gdy Leicester utrzymał się w lidze w poprzednim sezonie. Cóż, jeśli „Lisy” utrzymają formę z pierwszej części sezonu, za kilka miesięcy ich fani znów będą mieli okazję do opijania, tym razem jednak mistrzostwa Anglii.