Mniejsza liga – lepsza liga?


Wielu z nas zastanawia się nad tym, czy zmniejszenie naszej I ligi miałoby przełożenie na poziom sportowy. Tak, czy nie? Czas zastanowić się dogłębniej nad tym nurtującym nas pytaniem!


Udostępnij na Udostępnij na

Obecnie w rozgrywkach Orange Ekstraklasy występuje 16 zespołów, wśród nich takie drużyny jak: Zagłębie Sosnowiec, Odra Wodzisław, Polonia Bytom, czy ŁKS Łódź, które co sezon znajdują się w poważnych kłopotach finansowych i w większości ich budżety opierają się na pieniądzach płynących z praw do transmisji telewizyjnych.

Pieniądze

Załóżmy, że nasza liga będzie składała się na wzór ligi szwajcarskiej z 10 zespołów. Dajmy na to, takich jak : Wisła Kraków, Legia Warszawa, Zagłębie Lubin, GKS Bełchatów, Korona Kielce, Lech Poznań, Górnik Zabrze, Groclin Grodzisk, Ruch Chorzów i Widzew Łódź. W tym wypadku taka Wisła Kraków, jak i każdy inny klub z tej „dziesiątki” co kolejkę mieliby tzw. „mecz sezonu”, w którym wynik do samego końca byłby sprawą otwartą. Środki pieniężne, które teraz wykłada Canal + na 16 zespołów, byłyby dzielone na zaledwie 10 drużyn, czyli cała ta „10” dostawałaby za prawa do transmisji blisko dwa razy więcej niż obecnie!

Kibice

Czy przeciętny kibic zainteresuje się bardziej potyczką Legii Warszawa z Wisła Kraków, czy też spotkaniem Polonii Bytom z ŁKS- em Łódź, nie obrażając przy tym nikogo. 

Patrząc na przykładową kolejkę OE można śmiało stwierdzić, że każdy jej mecz byłby swego rodzaju szlagierem.

Przykład kolejki OE, składającej się tylko z dziesięciu zespołów:

Wisła Kraków – Legia Warszawa (starcie gigantów)

Zagłębie Lubin – GKS Bełchatów (obecny mistrz i wicemistrz Polski)

Lech Poznań – Groclin Grodzisk (derby Wielkopolski)

Górnik Zabrze – Ruch Chorzów (derby Śląska)

Widzew Łódź – Korona Kielce (Grzegorz Piechna kontra dawny klub)

Sama średnia kibiców w danej kolejce nie oscylowałaby w okolicach 10 tys., a 20 tysięcy!

Poziom sportowy

W takiej lidze sam poziom sportowy znacznie by się podniósł. Zespoły od 1-3 walczyłyby o europejskie puchary. Zespoły z miejsc 9-10 automatyczny spadek z Orange Ekstraklasy, a zespół z miejsca 8 baraż o pozostanie w lidze w meczu z 3 drużyną 2 ligi. Pozostałe zespoły z miejsc od 4 do 7 też grałyby o stawkę, bo albo walczyłyby o europejskie puchary, albo o pozostanie w lidze. Liga „żyć nie umierać”! Ciekawa od samego początku do samego końca! Zawodnicy z takich klubów, które nie znalazły miejsca w Orange Ekstraklasie przenosiliby się do klubów z I ligi, a i II liga znacznie podwyższyłaby poziom gdyby grały w niej takie kluby jak: ŁKS Łódź, Jagiellonia Białystok, Arka Gdynia, Cracovia Kraków, Polonia Warszawa, Lechia Gdańsk, GKS Katowice, Śląsk Wrocław, itd.

Mniejsza liga dwa razy lepsza

Wyciągając wnioski z wyżej wymienionych argumentów, wychodzi na to, że liga w okrojonym składzie byłaby ligą dwa razy lepsza! – dwa razy więcej pieniędzy + dwa razy więcej kibiców = dwukrotnie wyższy poziom.

Większa liga nie oznacza wcale lepszej ligi, a mniejsza liga gorszej i o tym powinni pamiętać działacze PZPN- u, bo nie ma dobrej ligi bez pieniędzy, a pieniędzy bez kibiców.

Komentarze
barcelona91 (gość) - 16 lat temu

W sumie zmniejszenie ligi do 10 drużyn było by
posunięciem niezłym. Kibice na klasyk Lech- Legia
czekali by pół roku a nie rok( na swoim stadionie)
moze nie do końca wszystko zwiększyło by się 2x, ale
napewno koło 1,5

Odpowiedz
Wojciech Kocjan (gość) - 16 lat temu

Ja jestem przeciwnikiem zmniejszania liczby drużyn w
lidze - 16 to jest moim zdaniem minimum, byłbym nawet
za zwiększeniem do 18. Jeśli np. Lech - Legia czy
Legia - Wisła miałyby być 4 razy w roku, to te mecze
byłyby 2 razy nudniejsze niż teraz. To tak samo jak z
ligą szkocką i Celtic - Rangers - co chwilę mamy
takie derby, co sprawia że tak naprawdę ich prestiż
nie jest taki, jak mógłby być. Nawet jak ktoś
przegra, to ma świadomość, że za kilka miesięcy może
się odgryźć...

Odpowiedz
barcelona91 (gość) - 16 lat temu

Faktem jest, że te mecze straciły by na renomie.
Jedno jest pewne: Nie moze zostać tak jak jest teraz.
Moja propozycja jest tak, żeby zlikwidować puchar
ekstraklasy a lige poszerzyc do 18 drużyn. W pucharze
polski w fazie której jest 32 zespoły wprowadzić
system grupowy. Pieniądze przeznaczane na PE, oddać
ME w której zawodnicy powini występwać do lat 23 a
nie 21. Trzeba tym rozgywkom też znaleść sponsora
tytularnego i sprzedać nawet za psi grosz prawa do
pokazywania tych spotkań.

Odpowiedz
Sebastian Czapliński (gość) - 16 lat temu

"barcelona91" Najpierw pisze, żeby zmniejszyć, a
później żeby zwiększyć ;)

Odpowiedz
Stanisław Hajda (gość) - 16 lat temu

Szczerze mówiąc podoba mi się ten pomysł, ale
dostrzegam też minusy. Ograniczając ilość zespołów do
dziesięciu, ograniczasz marzenia klubów z niższych
lig.

Odpowiedz
Sebastian Czapliński (gość) - 16 lat temu

...wolę oglądać mecz Lech Poznań- Korona Kielce niż
Izolator Boguchwała - Pelikan Łowicz (nie obrażając
nikogo) ;)
A chyba wszytskim zależy na wyższym poziomie naszej
"ligowej" ;)

Odpowiedz
barcelona91 (gość) - 16 lat temu

Ziomek wyluzuj podałem tylko dwa sposoby na
podleczenie polskiej piłki, a który by nie wszedł i
tak to gówno zmieni dopuki w polskiej piłce nie
pojawi się kasa ...

Odpowiedz
Sebastian Czapliński (gość) - 16 lat temu

..ze niektore osoby, ktore pojawiaja sie na iGolu z
piłką to za dużo wspólnego nie maja... chyba, że się
mylę..., chciałbym się mylić...

Odpowiedz
seba123_m (gość) - 16 lat temu

No dobra niech wam będzie ale w tedy będzie mniej
nowych talentów w pierwszej lidze, a będzie trzeba po
nich sięgać do drugiej. Nic nie mam do II ligi
polskiej(bardzo ją lubię) ale chodzi mi o to, że
jest w niej niższy poziom niż w OE i zawodnicy dobrze
grający w II lidze mogą zawodzić w OE. Poprostu mniej
piłkarzy będzie grało z najlepszymi drużynami OE i
nie będą się mogli od nich uczyć. Ja jestem przeciwny
skróceniu listy klubów w OE. Wręcz przeciwnie. Jestem
za tym aby rozciągnąć OE do poziomu Premiership, czy
Primera División (20 drużyn w OE).

Odpowiedz
seba123_m (gość) - 16 lat temu

Uważam, że gdy będzie (nie daj Boże) 10 klubów w OE
to nasili się korupcja, której i tak jest za dużo, bo
kluby które spadną z OE, a które teraz wiodą prym w
środku tabeli będą np. Cracovia będzie chciała za
wszelką cenę wrócić do OE, a kluby, które mają dużą
szansę wejść z II do OE spadną w środek tabeli
zepchnięte przez porzymusowo zdegradowanych weteranów
środka tabeli OE, co tylko zaniży poziom II ligi.
Według mnie baaardzo głupi pomysł...

Odpowiedz
Sebastian Czapliński (gość) - 16 lat temu

Śląsk Wrocław, Cracovia Kraków, ŁKS Łódź, Jagiellonia
Białystok, Odra Wodzisław, Arka Gdynia. Lechia
Gdańsk, Polonia Warszawa, GKS Katowice, Polonia Bytom
obniżą poziom II ligi.
Naprawdę interesujące stwierdzenie ;)

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze