Dla wielu młodych piłkarzy gra w takim klubie jak Manchester United to spełnienie marzeń. Jednak są i tacy, którzy nie zamierzają reprezentować barw „Czerwonych Diabłów” i z pewnością do takich zawodników zalicza się Adam Ljajic.
Skauci Manchesteru United jeżdżą po całym świecie w poszukiwaniu młodych talentów. Ostatnio coraz częściej zaglądają na Półwysep Bałkański, gdzie rodzi się coraz więcej zdolnych piłkarzy. W akademii Manchesteru jest już Zoran Tosić, a w najbliższych tygodniach miał do niego dołączyć Adam Ljajic.
Niestety, 18-letni pomocnik Partizana Belgrad uznał, że jeszcze nie jest gotowy do gry w barwach Manchesteru. Czy dobrze zrobił odrzucając ofertę Anglików?
– Ljajic jest młodym, bardzo zdolnym zawodnikiem i jestem pewien, że pod okiem naszych trenerów stałby się gwiazdą światowego formatu. Na razie Adam zdecydował się dalej reprezentować barwy Partizana, jednak to nie oznacza, że z niego rezygnujemy. Przez najbliższy rok będzie monitorować postęp tego zawodnika i jeśli Serb dalej się będzie tak rozwijał, to znów przystąpimy do rozmów na temat transferu – powiedział jeden z dyrektorów technicznych Manchesteru United.
Przypomnijmy, że Adam Ljajic od dłuższego czasu wypożyczony był z Partizana Belgrad właśnie do szkółki „Czerwonych Diabłów”. Czy brak szans na grę w pierwszym zespole sprawił, że młody Serb wraca do kraju?
