Michał Probierz: Nie interesuje mnie Lech


30 lipca 2010 Michał Probierz: Nie interesuje mnie Lech

Mecz o Superpuchar Polski zbliża się wielkimi krokami. Tym razem w prestiżowym pojedynku zmierzą się mistrz Polski, Lech Poznań, z Jagiellonią Białystok, która triumfowała w rywalizacji o Puchar Polski. O to, czego będziemy mogli się spodziewać podczas tego pojedynku, postanowiliśmy zapytać trenera białostoczan, Michała Probierza.


Udostępnij na Udostępnij na

Przed nami Superpuchar Polski, kolejna okazja dla Jagiellonii na wywalczenie cennego trofeum. Czy ekipa z Białegostoku jest dobrze przygotowana do pojedynku z Lechem?

Zespół jest bardzo dobrze przygotowany do pojedynku z Lechem. My się jednak przygotowujemy do całego sezonu, a nie do jednego spotkania. Akurat przegraliśmy mecz z Arisem, ale zrobimy wszystko, żeby w tym sezonie grać jak najlepiej.

Obydwa zespoły walczą w Pucharach Europy, jednak Pańska drużyna grał mecz w czwartek, a lechici rywalizowali we wtorek. Czy dłuższy odpoczynek będzie atutem poznaniaków?

Michał Probierz będzie miał szansę na zdobycie kolejnego trofeum po zwycięstwie w Pucharze Polski
Michał Probierz będzie miał szansę na zdobycie kolejnego trofeum po zwycięstwie w Pucharze Polski (fot. M.Gilewski/Jagiellonia.pl)

Można powiedzieć, że z jednej strony będzie, a z drugiej nie. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, my patrzymy na to wyłącznie z tej strony, żeby zagrać w najsilniejszym składzie i wypaść jak najlepiej. Nie interesujemy się tym, jak zamierza zagrać Lech.

Wydaje się, że Jagiellonia zaprezentowała się najlepiej z czwórki polskich drużyn eksportowych. Na pewno żałuje Pan, że mecz z Arisem zakończył się porażką…

Tak. Denerwujące jest to, że przegraliśmy. Porażka nie jest przyjemna, a szczególnie boli to, że już po siedmiu minutach było 2:0 i generalnie wszystko, na co pracowaliśmy przez cały rok, straciliśmy w te siedem minut. Może jednak w Salonikach w siedem minut uda się to odrobić.

Pański zespół wywalczył puchar kraju z Brazylijczykiem Bruno w składzie, a na horyzoncie nie widać nikogo, kto mógłby go zastąpić. Może się wydawać, że Jagiellonia się osłabiła…

Pościągaliśmy młodych zawodników i trudno teraz powiedzieć, czy będą oni mogli zastąpić Bruno. Kiedyś była taka sytuacja w Manchesterze United, gdy odchodził Cristiano Ronaldo, a Manchester bez niego radził sobie bardzo dobrze. Piłka jest nieprzewidywalna i bardzo trudno jest czasem wymienić niektórych zawodników, ale czasem jest tak, że przychodzą nowi i godnie ich zastępują.

W meczu z Arisem zagrał Tomasz Kupisz, udany debiut miał też Maciej Makuszewski, czy Ci zawodnicy będą w stanie odegrać ważną rolę w Jagiellonii w nowym sezonie?

To można oceniać dopiero po sezonie. Bardzo trudno dziś o tym cokolwiek powiedzieć, bo obaj zagrali zaledwie jeden mecz. Sami jesteśmy ciekawi, jak będą się spisywali w ciągu całego sezonu.

A czy podoba się Panu pomysł z zatrudnieniem arbitrów z Arabii Saudyjskiej na mecz o Superpuchar?

U nas jest tak, że my zawsze wszystko krytykujemy, a więc jeśli jest taka decyzja, to trzeba to uszanować. Zobaczymy, będą sędziowali tacy, a nie inni i nie powinno mieć to żadnego wpływu na samo spotkanie.

Z Michałem Probierzem rozmawiał Grzegorz Ignatowski

Komentarze
~Makuła (gość) - 15 lat temu

ten Probierz to mądry trener. po takich głupich
wywiadach mozna to poznac że to chłop myslący

Najnowsze