Dries Mertens próbuje zmotywować swych kolegów do walki o mistrzostwo. Wielu zawodników po meczu z Ajaksem stwierdziło, że celem jest wicemistrzostwo i Puchar Holandii, jednak ambitny Belg ma apetyt na coś więcej.
– Porażka z Ajaksem była wielkim rozczarowaniem, ale za szybko odebrano nam szansę na tytuł. Tracimy do AZ pięć punktów, jednak ciągle pozostało siedem meczów do rozegrania. Wszystko jest jeszcze możliwe, musimy tylko na nowo w to uwierzyć – odpowiadał na pytania belgijskich dziennikarzy najlepszy strzelec PSV.
Przegrana w holenderskim klasyku podopiecznych Phillipa Cocu stworzyła pesymistyczny nastrój w ekipie z Eindhoven. Na domiar złego załamali się ci, którzy powinni ciągnąć drużynę w górę tabeli. Weteran Wilfried Bouma, podobnie jak po porażce z NAC, stwierdził, że dużym osiągnięciem będzie zdobycie wicemistrzostwa. Rezerwowy kapitan, Kevin Strootman, nie chciał typować końcowego miejsca swojej ekipy, powiedział tylko, że PSV nie zasługuje na tytuł.
Reprezentant Belgii pokusił się również o krótką analizę meczu z Ajaksem – W ostatnim spotkaniu otrzymałem w pierwszej połowie tylko trzy piłki. To zdecydowanie za mało. Jeśli nie ma się piłki przy nodze, nie ma szans na wygranie meczu. Tego właśnie nam zabrakło.
Nieciekawie zapowiada się finisz rozgrywek dla drużyny z Phillips Stadion. W zbliżającym się spotkaniu z walczącym o utrzymanie VVV-Venlo trener Phillip Cocu nie będzie mógł skorzystać z usług lidera drużyny, Driesa Mertensa, oraz ważnego ogniwa defensywy, Marcelo. Warto przypomnieć, że PSV musi patrzeć również za siebie, ponieważ na potknięcie drużyny z Eindhoven czekają mające tyle samo punktów Heerenveen i Feyenoord.
![Marcin Sasal: trenerowi jest potrzebne szczęście i zaufanie [WYWIAD]](https://igol.pl/wp-content/uploads/2024/04/1368d68761028870006bbfbc9fba7d98-326x180-c-default.jpg)
