Manager Boltonu Wanderers, Gary Megson, jest gotowy na odejście swojego najlepszego zawodnika Nicolasa Anelki w zimowym oknie transferowym.
28- letni Francuz wprawdzie ostatnio podpisał nowy czteroletni kontrakt z klubem, ale nikt nie ukrywa, że słynny „enfant terrible” długo miejsca na Reebok Stadium już nie zagrzeje.
Anelką zainteresowane są przede wszystkim dwa kluby z Premiership: Chelsea i Manchester City. Zarówno „The Blues” jak i „Citizens” mają problemy z napastnikami i zatrudnienie byłego zawodnika m. in. Arsenalu i Realu Madryt mogłoby okazać się strzałem w dziesiątkę.
Mimo, że póki co do klubu nie napłynęła żadna oferta, Gary Megson liczy się z odejściem piłkarza:
– Nie muszę nikogo sprzedawać, żeby kogoś kupić. Póki co nie ma żadnej oferty kupna Anelki – zdradza szkoleniowiec, który w tym sezonie zastąpił Sammy’ego Lee. – Jednak nie ma sensu trzymać Nicolasa na siłę jeżeli na przykład Real Madryt zaoferuje mu 25 milionów funtów za sezon. Mamy na jego miejsce ewentualnych następców.
Bosze.. Ale stary materiał :)