Chelsea Londyn stoi przed widmem zakazu transferów za nieprawidłowo przeprowadzoną transakcję. Środowisko piłkarskie oczekuje także reakcji na niedawny zakup Manchesteru United, gdyż sprawy wydają się być bardzo podobne.
„Czerwone Diabły” udało się bowiem namówić do transferu 16-letniego Paula Pogbę. Działacze francuskiego Le Havre, w którym młodziutki piłkarz terminował, zamierzają doprowadzić do ukarania United. Zdaniem włodarzy klubu, nastolatek został pozyskany z pogwałceniem reguł piłkarskich, jak i „zwykłego” prawa.
Działacze United z kolei odpierają już teraz zarzuty strony francuskiej. Zdaniem Anglików cała procedura była możliwa, gdyż została przeprowadzona zgodnie z przepisami UEFA.
Le Havre straciło już kiedyś w podobny sposób piłkarza. Charles N’Zogbia, bo o nim mowa, trafił w 2004 roku do Newcastle United, wobec czego francuski klub był praktycznie bezsilny.
Przypadki, takie jak Chelsea czy United, prowadzą do ogólnej dyskusji w sprawie pozyskiwania młodych piłkarzy. Mniejsze kluby, z których akademii często wywodzą się wspaniałe talenty, szukają sposobu, by przeciwdziałać takim procederom. Na funkcjonowanie swoich szkółek łożą ogromne jak na ich możliwości kwoty, tracąc potem swoich piłkarzy na rzecz europejskich gigantów.
