Zakończyły się spekulacje dotyczące przyszłości Wiaczesława Małafiejewa w składzie Zenitu Sankt Petersburg. Drugi golkiper Sbornej podpisał z teamem ze stadionu Pietrowskiego nowy, pięcioletni kontrakt. Zadowolenia z takiego obrotu spraw nie kryje szkoleniowiec zeszłorocznych zdobywców Pucharu UEFA Dick Advocaat.
– Jestem szczęśliwy, że wszystko zakończyło się właśnie w ten sposób. Jednocześnie upewniłem się, że negocjacje nie wpłynęły na postawę Sławy na boisku. Małafiejew jest prawdziwym zawodowcem i potrafi podczas meczu oderwać się od myślenia od życiowych problemach. Zarówno dla mnie, jak i dla Zenitu jest to bardzo ważne, żeby pozostał w naszej drużynie. W ostatnich latach regularnie wychodził w podstawowym składzie i bardzo pomógł nam w wywalczeniu mistrzostwa Rosji i Pucharu UEFA. – stwierdził Advocaat.
– Dlaczego negocjacje trwały tak długo? Były czynniki, które przeszkadzały w szybszym podpisaniu nowego kontraktu. Ale nie potrafię powiedzieć dokładnie, jak to działało. – dodał Holender.
Nowy kontrakt Małafiejewa z Zenitem ostatecznie ucina pogłoski o możliwym pozyskaniu przez petersburczyków z Manchesteru United Tomasza Kuszczaka.
Myśle że Malafeev to jeden z lepszych "wratarów" w
Premier Lidze i nie rozumiem tego iż do Zenitu miał
być sciągniety T. Kuszczak. Malafeev już kllka
sezenów gra w St. Petersburgu i wątpie aby bez walki
oddał miejsce w "11" drużyny koncernu Gazprom.
Myśle że Malafeev jest ni gorszy od Igora Akinfevaa i
sopkojnie by mógł by go zastąpić w drużynie
"sbornej"