Mąka: Mamy jeszcze trzynaście bitew


18 marca 2012 Mąka: Mamy jeszcze trzynaście bitew

Polonia Bytom, wygrywając swój mecz z Sandecją Nowy Sącz, powiększyła swój dorobek punktowy do 19 punktów. Przyczynił się do tego Daniel Mąka, który wpisał się do meczowego protokołu jako strzelec drugiego gola dla „Niebiesko-czerwonych”.


Udostępnij na Udostępnij na

Czym spowodowane były Wasze protesty po rzucie karnym? O co protestowałeś?

Myślę, że wszyscy protestowaliśmy. Nie wiem czy słusznie, czy nie. Chcieliśmy może wywrzeć presję na arbitrze. Wiem, że jak bramkarz nie dotknie piłki i trafi ona w słupek lub poprzeczkę, to jest na pewno spalony.

Ale dotknął…

Daniel Mąka, Polonia Bytom
Daniel Mąka, Polonia Bytom (fot. Rafał Rusek /igol.pl)

Dotknął. Dlatego mówię, że naszą inicjatywą było to, aby wywrzeć na arbitrze jakąś tam błędną decyzję. Nie znam się zbyt dobrze na sędziowaniu, więc chcieliśmy wywrzeć tą zdrową bądź niezdrową atmosferę i sędzia mógł też się pomylić.

Przy drugiej bramce – bardzo ładnej – mieliście sporo szczęścia w tej akcji.

Był tam błąd zawodników Sandecji. W pierwszej rundzie to my takie bramki dostawaliśmy. W żargonie piłkarskim można rzec, że sami je sobie strzelaliśmy. W związku z tym teraz do nas uśmiechnęło się trochę szczęścia i my wykorzystaliśmy taką sytuację.

Radość po meczu była co najmniej taka, jakbyście awansowali.

Dokładnie. Widzieliśmy, w jakim położeniu się znajdujemy, i że ten mecz musimy wygrać. Bez względu na grę. Nieważne czy po ładnej, czy brzydkiej grze. Liczyły się tylko i wyłącznie trzy punkty. Mamy jeszcze trzynaście bitew. Pierwszą wygraliśmy i tylko patrzymy do góry.

Jako kapitan czujesz dodatkową presję?

Nie czuję presji. Mobilizuje mnie to do jeszcze cięższej pracy, bo więcej teraz spoczywa na moich barkach.

Nie zła ekipa została u was stworzona.

Myślę, że tak. Jest czternastu nowych zawodników. Można dyskutować, czy ten skład jest lepszy, czy nie. Boisko pokazało, że zmierzamy chyba w dobrym kierunku i zarząd zrobił dobre ruchy, podpisując kontrakty z nowymi piłkarzami. Pamiętać jednak należy, że mamy jeszcze trzynaście bitew. Nie patrzymy, z kim gramy za 2-3 tygodnie, tylko skupiamy się teraz na niedzieli i Termalice.

Notował Łukasz Pawlik

Najnowsze