Lyon w Koninie, czyli Liga Mistrzów w wydaniu pań

Doprawdy trudno było wyobrazić sobie gorszy scenariusz. Lyon był jedną z drużyn najwyżej rozstawionych, natomiast Medyk wśród drużyn nierozstawionych zajmował przedostatnie miejsce. Los skojarzył obie ekipy – z całą pewnością jest to dobra wiadomość dla Francuzek, zła dla Polek. 13-krotny mistrz Francji dwukrotnie wygrywał rozgrywki Ligi Mistrzów ( w sezonie 2011/2012 oraz 2010/2011). Faworyta więc trudno wskazać nie będzie.

Aby awansować do 1/16, piłkarki musiały przejść turniej fazy grupowej, który zakończył się w ostatni weekend. Irlandzkie Wexford Youths, walijskie Cardiff oraz litewskie Gintra Universitetas były rywalkami koninianek. 5:0, 6:0 4:0 – takimi rezultatami zakończyły się trzy pojedynki, w których oczywiście górą był Medyk. Awans wywalczony dosyć gładko, choć nie należy zapominać, że np. Litwinki przed rokiem grały w 1/8 LM, więc pomimo wyników łatwo z pewnością nie było. Niestety, wygrana została także okupiona kartkami. W konsekwencji dwóch żółtych kartek podczas turnieju oraz dwóch żółtych i w konsekwencji czerwonej w spotkaniu z FK Gintra z Lyonem nie zagrają Dagmara Grad oraz Gabriela Grzywińska.

Pierwsze mecze 1/16 finału Ligi Mistrzów odbędą się w dniach 7 i 8 października. Medyk swoje spotkanie z Lyonem rozegra w czwartek, 8, o godz. 15.30. Pierwsze spotkanie odbędzie się w Koninie. Tydzień później rewanż we Francji. Spotkania 1/8 finału odbędą się 11/12 oraz 18/19 listopada. Natomiast mecze ćwierćfinałowe, półfinałowe i finał odbędą się wiosną.

Do Konina przyjedzie OL – Olympique Lyonnais Féminine!

Mecze już w październiku! pic.twitter.com/5H1tUpgb3Q

— Tylko Kobiecy Futbol (@tylkokobiecyfut) August 20, 2015

Warto również wspomnieć, że wystartowała także ekstraklasa piłkarek. Za nami już dwie kolejki, choć z uwagi na mecze w LM Medyk rozegrał jak dotąd tylko jedną. Jak na razie na czele plasują się zespoły Górnika Łęczna i Zagłębia Lubin, które mają na swoim koncie dwie wygrane. Jednak w tym sezonie głównym kandydatem do mistrzostwa są po raz kolejny koninianki. Co prawda z drużyną pożegnała się Ewa Pajor, która przeszła do Wolfsburga, jednak w zespole nie zapomniano o wzmocnieniach. Przede wszystkim do Medyka przybyły Agata Tarczyńska i Dagmara Grad. Nie dość, że mistrzynie Polski się wzmocniły, to jeszcze osłabiły tym samym zespół Zagłębia, ponieważ obie piłkarki przed rokiem reprezentowały właśnie barwy klubu z Dolnego Śląska. Choć to właśnie „Miedziowe” oraz Górnik mogą nawiązać walkę z Medykiem.