Po dwóch i pół sezonu, jakie spędził we Francji, wraca do FC Porto. Lucho Gonzalez, bo o nim mowa, przechodzi do swojego macierzystego klubu z Olympique Marsylia.
Do Marsylii przeszedł latem 2009 roku. Wówczas był to najdroższy transfer przeprowadzony przez Olympique. W każdym sezonie, jaki spędził we Francji, był czołowym zawodnikiem swojego klubu i miał znaczący wpływ na osiągane przez niego sukcesy.
W rundzie jesiennej obecnego sezonu grał dużo mniej, przez co i rzadziej pokonywał bramkarzy rywali. Głównie dlatego 31-letni napastnik zdecydował przyjąć ofertę portugalskiego klubu.
W barwach francuskiej drużyny w ciągu niespełna trzech sezonów rozegrał 70 spotkań, w których strzelił 14 bramek. Razem z Olympique Marsylia zdobył Puchar Ligi Francuskiej oraz mistrzostwo Francji w 2010 roku.
Przecież Lucho to środkowy pomocnik...
Właśnie to pomocnik a nie napastnik!!!
Zgadzam się z przedmówcami.