Legioniści oceniają losowanie LE


16 grudnia 2011 Legioniści oceniają losowanie LE

Legia, podobnie jak Wisła, zapewniła sobie awans do 1/16 finału Ligi Europy. W tej fazie rozgrywek „Wojskowi” zagrają ze Sportingiem Lizbona. Legioniści podkreślają, że Portugalczycy będą trudnym do ogrania przeciwnikiem.


Udostępnij na Udostępnij na

Skrzydłowy stołecznej drużyny, Maciej Rybus, nie ukrywa, że to rywale są faworytem dwumeczu. Ma jednak nadzieję, że doświadczenie nabyte w fazie grupowej pomoże Legii pokazać się z dobrej strony i przy odrobinie szczęścia wyeliminować Sporting.

Maciej Rybus
Maciej Rybus (fot. Grzegorz Rutkowski/iGol.pl)

Zespół z Lizbony szybko zapewnił sobie awans do kolejnej rundy, ogrywając m.in. rzymskie Lazio. Faworytem do awansu będzie drużyna z Półwyspu Iberyjskiego, ale nie stoimy na straconej pozycji i zrobimy wszystko, aby znaleźć się w kolejnej rundzie. W tym sezonie w Lidze Europy odnieśliśmy wiele zwycięstw, dlatego wierzę, że poradzimy sobie również ze Sportingiem – powiedział Rybus.

Z kolei Jakub Rzeźniczak uważa, że Sporting to najlepszy rywal z jakim przyjdzie się zmierzyć Legii w tym sezonie. Przyznaje jednak, iż wyniki losowania przyjął z umiarkowanym optymizmem. – Wyniki losowania przyjąłem z umiarkowanym optymizmem. Kiedy w koszyku pozostały dwie drużyny, to liczyłem, że zagramy z Belgami. Sporting kojarzy mi się z piłką techniczną, szybkimi skrzydłowymi. To bardzo wymagający rywal, chyba najlepszy, z którym zmierzymy się w bieżącym sezonie Ligi Europy. Powinniśmy zagrać agresywnie, ponieważ w portugalskiej gra nie jest tak kontaktowa jak u nas. Wierzę, że ten styl połączony z dyscypliną taktyczną okażą się naszym głównym atutem – twierdzi prawy obrońca Legii.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze