Legia straci kolejnego bramkarza?

Zawodnik swoje testy ma rozpocząć dziś, a zakończyć w niedzielę. Samemu bramkarzowi ponoć bardzo zależy na angażu w swoim ojczystym kraju.

– O zainteresowaniu Metalista Charków dowiedziałem się jeszcze przed Nowym Rokiem od Marka Jóźwiaka. Mieli potrzebować bramkarza Ukraińca, lecz wtedy na tym się skończyło. Pojechałem do domu i usłyszałem, że mam czekać na telefon. Oficjalne pismo do klubu wpłynęło dopiero podczas obozu w Hiszpanii. Cieszy mnie powrót do domu na kilka dni, lecz co będzie dalej, zobaczymy. Metalist nie jest słabą drużyną, jak dotąd zajmuje trzecie miejsce w tabeli. To silny zespół, w którym chciałbym spróbować swoich sił – stwierdził Ukrainiec.

Metalist zajmuje obecnie trzecie miejsce w ekstraklasie Ukrainy i jest to drużyna co najmniej porównywalna do Legii.

Kostiantyn Machnowskyj Legia Warszawa Metalist Charków