Były reprezentant Polski, Jarosław Bieniuk, ma zastąpić w Legii Inakiego Astiza, który po zakończeniu sezonu powróci do Osasuny z rocznego wypożyczenia.
Obecnie polski zawodnik gra w tureckim Antalyasporze, z którym, pomimo dobrych występów, spadł do drugiej ligi. Piłkarz podkreśla, że bardzo chciałby wrócić do Polski, nie tylko z powodu swojej kariery, ale także dla żony, znanej aktorki, Anny Przybylskiej, która musiała zrezygnować z aktorstwa. Latem ubiegłego roku 28-letni obrońca był bliski przejścia do poznańskiego Lecha, ale ostatecznie do transferu nie doszło.
Na przeszkodzi stoi umowa Bieniuka z zespołem z Turcji. Jego kontrakt wygasa dopiero w czerwcu 2009 roku, choć agent zawodnika, Grzegorz Bednarz, jest przekonany, że uda mu się dojść do porozumienia z Antalyasporem i przekona władze klubu, by kontrakt został rozwiązany już w tym roku. Ponadto, Bednarz chce zaproponować Legii pozyskanie Bieniuka w duecie z innym obrońcą, Piotrem Dziewickim. Obaj zawodnicy grają ze sobą od czasu występów w Amice Wronki i doskonale się rozumieją. Jednak dla Legii, priorytetem jest pozyskanie tylko tego pierwszego.
