Danko Lazović skomentował zwycięstwo swojej drużyny w meczu na szczycie ligi rosyjskiej. Napastnik Zenitu stwierdził, że jego zespół, nawet mimo dwupunktowej straty do CSKA, jest zdecydowanie najlepszy w Rosji.
Serb może mówić w ten sposób, bo doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że jest w bardzo dobrej dyspozycji. Jego drużyna ma bardzo silną kadrę i nie jest wykluczone, że scenariusz podawany przez byłego piłkarza PSV się sprawdzi.
– Mówiłem to na początku sezonu, więc powiem i teraz. Jesteśmy zdecydowanie najmocniejszą drużyną w Rosji! Mamy wspaniałych piłkarzy i świetnego trenera. Jeżeli złoży się te dwa czynniki i zestawi z naszym potężnym sponsorem, zyskujemy wartość, której nie może się równać nikt w Rosji – zauważa Lazović.
Co ciekawe, piłkarz Zenitu nie brał udziału w arcyważnym spotkaniu z CSKA wygranym przez zawodników z Petersburga. Oficjalnie z powodu kontuzji, choć sam gracz prostuje tę wersję.
– Nawet gdyby nie kontuzja, nie zagrałbym. Powiedział mi to trener, który przygotował specjalną defensywną taktykę. To przyniosło rezultat, CSKA nie miał okazji na gola – stwierdził były reprezentant Serbii.