Jest jedną z najlepszych, o ile nie najlepszą piłkarską akademią we Francji. To właśnie tutaj swoje pierwsze piłkarskie kroki stawiały takie tuzy francuskiego futbolu, jak Thierry Henry, Nicolas Anelka, czy William Gallas. INF Clairefontaine w styczniu obchodziła 20-lecie istnienia.
Ośrodek ten usytuowany jest 50 kilometrów na południowy-zachód od Paryża. Wchodzi w skład jednej z dziewięciu najlepszych akademii we Francji, skupiając wyłącznie najzdolniejszych i najlepiej rokujących młodych zawodników z okręgu Ile-de-France.
INF Clairefontaine nie ma tylko renomy regionalnej, ale także i światową. Uznawana jest w wielu krajach jako wzór do naśladowania, jeżeli chodzi o wzorową pracę z młodzieżą. Jest to francuska odpowiedź, na angielską FA Youth Academy w Lilleshall, gdzie kształcili się między innymi Michael Owen, czy Joe Cole.
Początki
Plany budowy akademii powstały już w 1976 roku, gdy ówczesny prezes Francuskiego Związku Piłki Nożnej (F.F.F) – Fernand Sastre – zażądał utworzenia krajowego centrum treningowego. Nikt wtedy nie spodziewał się, że ta budowa odniesie tak wielki sukces we francusko-piłkarskim świecie, a Sastre będzie oficjalnym patronem szkoły. Projekt realizowany był jednak bardzo opieszale. Dopiero sześć lat po pomyśle byłego prezesa wyznaczono grunt pod budowę, który znalazł się właśnie w Clairefontaine-en-Yvelines. Konstrukcja ośrodka rozpoczęła się w 1985 roku i trwała prawie 3 lata.
Podczas Mistrzostw Świata 1998 ośrodek ten gościł Reprezentację Francji. Również w tym roku IFN zostało honorowane imieniem Fernanda Sastre. Na terenie ośrodka znajduje się jego popiersie.
Szkolenie
Jak już wcześniej wspomniałem, Clairefontaine przyjmuje najlepszych młodych piłkarzy z regionu Île-de-France pod swoje skrzydła, gdy tylko ukończą 13 lat. W ośrodki spędzają kolejne dwa lata, aż do ukończenia 15. roku życia. Najcześciej po tym okresie przejmowani przez profesjonalne kluby z Ligue 1, czy rzadziej z Ligue 2. Nie trzeba tu nawet przypominać, że piłkarze wykreowani w tym ośrodku są za dobrzy na niższe klasy rozgrywkowe.
Te piłkarska „Mekka” dla francuskich piłkarzy, mimo, że główny nacisk kładzie na wyszkolenie techniczne, na wyśmienitym poziomie kreuje także zawodników w innych dziedzinach gry. Jak to wygląda w praktyce można obejrzeć oglądając w akcji Hatema Ben Arfę, czy Abou Diaby’ego – ostatnie „wynalazki” szkółki.
Oto co dokładnie zakłada program treningowy INF Clairefontaine:
– Ćwiczenie gry gorszą nogą
– Likwidowanie słabych elementów w grze
– Przygotowanie motoryczne i zwinnościowe
– Testy medyczne, psychiczne, fizyczne
– Elementy techniczne (żonglowanie piłką, bieg z piłką, podawanie, strzelanie, drybling)
– Elementy taktyczne (krycie, gra w przewadze, wyjście na pozycje, podania w tempo).
Baza treningowa
Ośrodek ma powierzchnię blisko 65 hektarów i jest położony w pobliżu lasu Rambouillet. Oprócz kilku pobocznych boisk treningowych na terenie znajduje się pełnowymiarowy stadion z trybunami, na którym grają lokalne kluby, a także hala sportowa (50 x 80 metrów), sala gimnastyczna, trzy korty tenisowe, siłownia, restauracja, czy basen.
Nie ma co ukrywać, że IFN Clairfontaine to prawdziwa chluba piłkarskiej Francji. Na chwilę obecną można pomarzyć o jakimkolwiek podobnym ośrodku w Polsce, a przecież ten „Trójkolorowych” obchodził w styczniu już swoje 20-lecie istnienia. Świetna atmosfera i jeszcze lepsze warunki treningu pozwoliło rozwinąć skrzydła piłkarzom, których znajdziecie poniżej.
Oni tu trenowali
A oto lista najbardziej znanych wychowanków tej francuskiej szkółki: Nicolas Anelka (obecnie Chelsea Londyn), William Gallas (Arsenal), Thierry Henry (Barcelona), Louis Saha (Manchester Utd), Jerome Rothen (PSG), Hatem Ben Arfa (Lyon), Ablu Diaby (Arsenal), Jimmy Briand (Stade Rennais).
Aż się rozmarzyłem :D Szkoda, że polskie realia
odbiegają tak daleko od "tamtego" półświatka
futbolu. Mam nadzieję, że przyszłości chociaż nasze
dzieci doczekają się takich baz treningowych.
Aż się rozmarzyłem :D Szkoda, że polskie realia
odbiegają tak daleko od "tamtego" półświatka
futbolu. Mam nadzieję, że przyszłości chociaż nasze
dzieci doczekają się takich baz treningowych.