W 15. kolejce Premier Ligi swój debiut zaliczył Kevin Kuranyi. Niemieckiemu napastnikowi nie do końca udał się ten występ, gdyż jego zespół zremisował z Kryljami Sowietow 1:1. Zawodnik przyznał także, że nie jest jeszcze w stuprocentowej formie.
– Najważniejszą rzeczą, która zepsuła mi debiut, jest rezultat końcowy. Nasi przeciwnicy znajdują się na jednym z ostatnich miejsc w Premier Lidze. Jesteśmy zobowiązani do wygrywania z takimi drużynami, ale straty punktów zdarzają się i w Bundeslidze. Dzisiaj miałem kilka możliwości na zdobycie gola, lecz, niestety, żadnej nie wykorzystałem. Z pewnością wiąże się to z faktem, że nie jestem jeszcze gotów na 100% – powiedział Kuranyi.
Niemiecki napastnik zasilił Dynamo, przechodząc z Schalke Gelsenkirchen. W poprzednim sezonie w barwach zespołu z Zagłębia Ruhry rozegrał 33 spotkania, strzelając w nich 18 bramek.