Franciszek Smuda, który podczas meczu Polska – Rumunia zaliczył nieudany debiut na stanowisku szkoleniowca reprezentacji Polski, oznajmił, że Jakub Błaszczykowski w konsekwencji odniesionego urazu nie będzie mógł zagrać w najbliższym meczu towarzyskim z reprezentacją Kanady.
Kuba, który w spotkaniu z Rumunią spisał się raczej przeciętnie, nie będzie mógł wystąpić w najbliższym meczu reprezentacji i niebawem powinien powrócić do Dortmundu.
Trener Franciszek Smuda uważa, że bezpośrednim powodem odniesienia kontuzji przez Polaka była fatalna nawierzchnia stadionu przy Łazienkowskiej. Wielokrotnie zawodnicy obu ekip ślizgali się na murawie i mieli problem z rozgrywaniem piłki po ziemi. Trener Smuda na pomeczowej konferencji skwitował, że przez stan murawy jego zawodnicy musieli grać całkiem innym stylem, ponieważ gra piłką po ziemi mijała się z celem.
Data powrotu skrzydłowego grającego w drużynie z Dortmundu nie jest jeszcze znana.