Na Green Point Stadium w Kapsztadzie odbędzie się pierwszy półfinał mistrzostw świata w RPA. Naprzeciw siebie staną reprezentacje Holandii i Urugwaju.
Droga do półfinału
Obie ekipy tylko raz w swojej historii zmierzyły się na mundialu. W 1974 roku „Oranje” pokonali swoich południowoamerykańskich rywali 2:0 po dwóch golach Johnny’ego Repa. Na podobny scenariusz w dzisiejszym spotkaniu liczą Holendrzy, którzy wydają się być faworytami tego spotkania. W pięciu dotychczasowych meczach na tym mundialu odnieśli komplet zwycięstw, ogrywając takie ekipy, jak Dania, Japonia, Kamerun, Słowacja, a w najtrudniejszym sprawdzianie pokonali w ćwierćfinale pięciokrotnych mistrzów świata, Brazylię.

Urugwaj jest jednym z największych zaskoczeń tegorocznych mistrzostw. Drużyna Oscara Tabareza wygrała swoją grupę, a nie wszyscy spodziewali się ich awansu. Niektórzy dawali więcej szans na awans RPA, Francji, czy Meksykowi, jednak „Charruas” tylko w meczu z „Trójkolorowymi” stracili punkty. W fazie pucharowej na bohatera Urugwaju wyrósł Luis Suarez. Napastnik Ajaksu Amsterdam najpierw w meczu z Koreą Południową dwukrotnie wpisał się na listę strzelców, a potem przeciwko Ghanie w ostatniej minucie dogrywki zatrzymał ręką zmierzającą do bramki jego zespołu piłkę. Za to zagranie otrzymał czerwoną kartkę i podyktowany został rzut karny, którego nie wykorzystał jednak Asamoah Gyan. Dzięki temu doszło do serii jedenastek, w której lepsi okazali się koledzy wyrzuconego z boiska napastnika.
Wypowiedzi szkoleniowców
Selekcjoner „Oranje” wierzy w awans do finału mundialu, jednak ostrzega swoich piłkarzy przed zlekceważeniem rywali.
– Musimy poważnie podejść do pojedynku z Urugwajem, bo mentalnie trudno jest dojść do siebie po zwycięstwie z Brazylią. To już dwa lata odkąd tłumaczę swoim piłkarzom, że nie można nigdy się poddawać i trzeba trzymać odpowiedni poziom, żeby wygrać mistrzostwo świata. Nie osiągnęliśmy jeszcze naszego celu, którym jest złoto – powiedział o nadchodzącym pojedynku szkoleniowiec „Oranje”, Bert Van Marwijk.
Szkoleniowiec „Charruas” jest świadomy, że jego podopieczni nie są faworytem jutrzejszego półfinału, jednak wierzy w pokonanie rywali.
– Holandia będzie trudnym rywalem, ale nie ma rzeczy niemożliwych. Obecna generacja holenderskich piłkarzy różni się od tradycyjnych, bo jest bardziej zbalansowana. Często kończą mecz z czystym kontem. Mamy wystarczającą liczbę zawodników w swojej kadrze, aby posłać na plac boju jedenastkę, która będzie miała moje pełne zaufanie. Myślę, że w wystarczający sposób udowodniliśmy swoje umiejętności. Dwudziestu piłkarzy z kadry, którą powołałem na mundial, pojawiło się już na boisku – skomentował wtorkowy półfinał Oscar Tabarez.
Sytuacje kadrowe
Holandia

Z powodu nadmiaru żółtych kartek Bert Van Marwijk nie będzie mógł skorzystać z Gregory’ego Van der Wiela i Nigela de Jonga. W ich miejsce pojawią się prawdopodobnie Khalid Boulahrouz i Demy de Zeeuw. Dobrą informacją dla selekcjonera „Oranje” jest powrót do gry Jorisa Mathijsena, który nie wystąpił w spotkaniu z „Canarinhos”. Drobny uraz łokcia wyleczył również Robin Van Persie.
Przewidywany skład:
Stekelenburg – Boulahrouz, Heitinga, Mathijsen, Van Bronckhorst – Van Bommel, De Zeeuw, Kuyt, Sneijder, Van der Vaart – Van Persie
Urugwaj
Oscar Tabarez podobnie jak jego vis a vis z Holandii nie będzie mógł wystawić swojej najsilniejszej jedenastki. W drużynie urugwajskiej za kartki oprócz Luisa Suareza pauzuje Jorge Fucile. Wykluczony jest również występ Nicolasa Lodeiro, który złamał kość śródstopia. Pod znakiem zapytania stoją natomiast występy Diego Lugano i Diego Godina. Pierwszy z nich naciągnął więzadła w kolanie w meczu przeciwko Ghanie, zaś drugi zmaga się z urazem uda.
Przewidywany skład:
Muslera – M. Pereira, Scotti, Victorino, Godin – A. Fernandez, Arevalo, Perez, Cavani – Abreu, Forlan
O tym, kto awansuje do finału mistrzostw świata, a kto zagra w meczu o trzecie miejsce, przekonamy się w dzisiejszych późnych godzinach wieczornych. Początek spotkania o godzinie 20:30.
Holandia mistrzem
świata!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!są
najlepsi!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Holandia bez problemu pierwszym finalistą.
chyba w 2070
Urugwaju nie powinno nawet byc w półfinale!! Suarez
oszust więc teraz muszą zapłacic za jego rękę!!
HOLANDIA 3:0 Urugwaj!