Od dawna nie było tak pasjonującej walki o tytuł Mistrza Szkocji. Do Celticu Glasgow i Glasgow Rangers, które od zawsze rywalizują ze sobą o miano najlepszej drużyny Szkocji, dołączył zespół Hibernianiu. Czy uda mu się przerwać dominację klubów z Glasgow?
11. kolejkę Scottish Premier League zainauguruje derbowe spotkanie między Hearts a Hibernianem. „Serca” do tej pory uchodziły za najlepszą drużynę w Edynburgu, jednak od początku sezonu to Hibernian prezentuje się znacznie lepiej.
Podopieczni Johna Hughesa ku zaskoczeniu fanów zajmują drugie miejsce w tabeli i wszystko wskazuje na to, że to właśnie ten zespół, a nie Glasgow Rangers, będzie największym rywalem Celticu w walce o mistrzostwo. Jednak wszystko zależy od formy, jaką prezentować będą piłkarze Hibernianiu. Kto okaże się lepszy w derbach Edynburga? Faworytami tego spotkania są piłkarze wicelidera tabeli, którzy od 13 września nie przegrali żadnego spotkania.
Kolejnym ciekawym meczem będzie niewątpliwie pojedynek Glasgow Rangers z St. Mirren. Mistrz Szkocji prezentuje bardzo nierówną formę i póki co zajmuje trzecie miejsce w tabeli. Podopieczni Waltera Smitha, po kiepskich występach w Lidze Mistrzów, nie mają już raczej szans na dalszą grę w europejskich pucharach i dlatego śmiało mogą się skupić na krajowym podwórku.
Jeszcze w ubiegłym sezonie w starciu ze słabszym rywalem, jakim jest St. Mirren, faworyt spotkania mógł być tylko jeden. Dzisiaj Rangersi muszą się liczyć z ciężką przeprawą.
Na zakończenie kolejki w Falkirk, miejscowy zespół podejmie lidera tabeli Celtic. Piłkarze z Glasgow 6 listopada obchodzili 122-lecie istnienia klubu. Od tego czasu „The Bhoys” to jeden z najsłynniejszych klubów Europy. W tak wspaniałą rocznicę, podopieczni Tony’ego Mowbraya z pewnością będą chcieli zdobyć kolejne punkty i dzięki temu umocnią się na pozycji lidera.
W bramce Celtów wystąpi Łukasz Załuska, który godnie zastępuje Artura Boruca. Były bramkarz Dundee United udowadnia, że bez Boruca Celtic też może wygrywać mecze. Czy Łukasz Załuska zdetronizuje „King Arthura”?
Coś ostatnio nasz kibic Celticu przestał odwiedzać
igola??
Tak , Hibs sa w formie , ale zawsze sie tak mowiło o
jakimś zespole , ze włączy sie o walke o majstra i
zawsze po kilkunastu kolejkach dopadał go
kryzys.Zobaczymy jak bedzie dalej :D
ile razy mam powtarzać ,a w ogóle ostatnio nie
wchodziłem na igola bo mnie nie było w domu.
Czemu nie lubisz Celticu?
a teraz Szkocka piłka stoi na kiepskim poziomie nie
chce mi się ostatnio nikomu kibicować wolę oglądać
mecze na spokojnie.