Rok temu włodarzom Realu Madryt mimo uporczywych starań nie udało się sprowadzić na Santiago Bernabeu, Brazylijczyka - Kaki. Teraz podobnie rzecz ma się z transferem Cristiano Ronaldo, którego za żadną cenę władze Manchesteru United nie zamierzają oddać. Wydaje się, więc że era, w której to klub z Madrytu dominował na rynku transferowym minęła bezpowrotnie wraz ze zmianą prezydenta popularnych „Los Galacticos”. Dzisiejsza polityka kupowania i sprzedawania piłkarzy nijak się ma z tą z przed kilku lat. Po nieudanych próbach zakupu wspomnianych wirtuozów futbolu, szkoleniowiec Bernd Schuster i dyrektor sportowy Predrag Mijatović chcą zrekompensować kibicom zapowiedzi rzucone na wiatr. Tą rekompensatą ma być Zlatan Ibrahimović – nowy cel „Królewskich”.
Byłego piłkarza Malmo, Ajaxu i Juventusu nie pierwszy już raz obserwują mistrzowie Hiszpanii. Dużo o jego rychłym przejściu do klubu z Kastylii mówiło się kilka lat temu, ale wtedy ten napastnik nie był jeszcze zanadto ukształtowany. Dziś, kiedy to popularny Ibra stoi za ostatnimi sukcesami Interu Mediolan, odnalazłszy się w realiach Serie A i stając się graczem porównywalnym do tych z elity – klub z Madrytu mówi dla niego stanowcze: TAK!
Bowiem nie od dziś wiadomym jest, że Real kupuje tylko najlepszych. Co więcej samemu trenerowi Schusterowi bardzo podoba się perspektywa pracy z reprezentantem Szwecji – Ibra? On jest świetnym piłkarzem i chciałbym go tutaj – powiedział Niemiec. Wygląda, na, że drogi obu panów mogą się już w niedługim czasie zbiec. Gdyż w podobnym tonie wypowiada się najlepszy strzelec mistrzów Włoch, który wciąż szuka nowych wyzwań – Jestem zafascynowany piłką nożną w Anglii i Hiszpanii i bardzo bym chciał w przyszłości spróbować swoich sił w tych ligach – nie kryje Szwed. Jedyną przeszkodą w tej przeprowadzce może być dotychczasowy pracodawca piłkarza, który mierzy wysoko.
Włodarze Interu Mediolan z prezydentem Massimo Morattim na czele, bo o nich mowa na pewno będą robić wszystko by zapobiec poczynaniom ich vis-a-vis z Półwyspu Iberyjskiego. Na chwilę obecną nawet, gdyby do negocjacji pomiędzy klubami doszło spełzłyby one na niczym. Bo po pierwsze zbliżają się Mistrzostwa Europy, a jak wiadomo żaden klub podczas tej imprezy zakupów robić chyba nie będzie. Gdyż i tak zostałyby one wyparte przez turniej Starego Kontynentu, a przecież nie o to chodzi. Po drugie to niewiadomo czy w ogóle gwóźdź programu – Ibrahimović, na tej imprezie wystąpi, ponieważ w tym momencie jest on kontuzjowany, a na szybki powrót do zdrowia się nie zanosi.
Tak czy inaczej transferowa karuzela już od kilku tygodni kręci się w najlepsze, z każdym upływającym dniem coraz szybciej, kiedy się zatrzyma? Pewnie w kulminacyjnym dla wszystkich klubów momencie, czyli zaraz po EURO 2008 zacznie się, jak co roku w lecie wielkie polowanie. Czy pierwszą „ofiarą” Realu w tym polowaniu będzie Zlatan Ibrahimovic? Wszystko na to wskazuje zważywszy nawet na historię transakcji na linii Mediolan – Madryt i odwrotnie.
Niech się Real odp.. od Ibry
Spier. Real Zlatan ma zosta w Interze!