Wczoraj AS Roma rozwiązała za porozumieniem stron kontrakt z Brazylijczykiem Adriano. Unieważniona umowa obowiązywać miała do czerwca 2013 roku.
Powodem takiego kroku były spore kłopoty dyscyplinarne z zawodnikiem, do których dochodziły liczne kontuzje. Dość powiedzieć, iż na początku bieżącego roku 29-latek wrócił spóźniony z urlopu. Niedługo po powrocie (jeszcze w styczniu) doznał kontuzji. Z myślą o leczeniu urazu wrócił do ojczyzny, jednak również po tym wyjeździe Adriano nie stawił się w Rzymie na czas. Dodatkowo nie dotrzymał umowy, w myśl której miał stale kontaktować się z klubowym lekarzem.
Były już napastnik Romy przybył do tego klubu latem 2010 roku. Od tego czasu zagrał jednak tylko w siedmiu spotkaniach, żadnego z nich nie rozegrał w pełnym wymiarze czasowym. Poprzednimi włoskimi zespołami, w których występował Adriano, były Inter Mediolan, FC Parma oraz Fiorentina. Jak twierdzi sam piłkarz, teraz wróci do ojczyzny, gdzie zainteresowanych jego usługami jest wiele drużyn.