Piłkarska „reprezentacja Polski” U-23 zmierzy się w najbliższych dniach z Iranem oraz Walią. Skład drużyny, której istnienie od dawna budzi politowanie, ogłosił dziś jej trener, Andrzej Zamilski.
Celem reprezentacji Polski U-23 jest dać szansę zawodnikom, którzy w przyszłości mogliby zawitać w drużynie budowanej na Euro 2012 przez Franciszka Smudę. Sytuacja jest o tyle dziwna, że sam trener powiedział, że jego ta reprezentacja nawet nie interesuje! Jaki jest więc sens organizowania spotkań kadry U-23?
Może kadra istnieje dlatego, że….
Zawodnicy tej drużyny mogą zdobyć niesamowite doświadczenie, grając z szóstym garniturem Iranu czy czwartą półką reprezentacji Walii. Zabieranie zawodnika z klubu, gdzie mógłby odbyć kilka wartościowych treningów, na zgrupowanie, które tak naprawdę w niczym mu nie pomoże, a może jedynie zaszkodzić, to nic takiego. Bo przecież Waldemar Sobota, Maciej Makuszewski czy Piotr Polczak staną się lepszymi piłkarzami po tym, jak odbędą podróż aż do Teheranu, a tam zagrają na kartoflisku z szalejącymi Irańczykami. A Jakub Tosik oraz Daniel Gołębiewski wzbiją się na poziom reprezentacyjny, gdy powalczą z Walijczykami, którzy występują gdzieś w niższych klasach rozgrywkowych na Wyspach Brytyjskich! No co? Wyspy to Wyspy! Nawet grając z Wyspami Owczymi, można zdobyć jakieś doświadczenie. Tylko czy to „jakieś” doświadczenie komukolwiek przyniesie korzyść?
Nie dziwię się Michałowi Probierzowi, który oburza się, że zawodnicy są mu wręcz wyrywani z klubu, żeby jechać na bezsensowne zgrupowanie. Nawet jeżeli zaaplikują kilka bramek temu Iranowi czy Walii, ich droga do pierwszej reprezentacji będzie taka sama. Tylko przez dobrą grę w klubie mogą przekonać do siebie Franciszka Smudę, a właśnie w przerwie na mecze reprezentacji A mogliby szlifować formę na kolejne ligowe zmagania.
Niestety, ludzie z PZPN-u mają swoich pupili, którym trzeba na siłę znaleźć robotę. Wcześniej pan Zamilski prowadził młodzieżową reprezentację, której gry nie można ocenić inaczej niż żenująca, a teraz dostał ciepłą posadkę w kadrze U-23. Bo niby za co mieliby go zwolnić? Przecież tą reprezentacją nikt się nie interesuje!
A jeżeli Zamilski odejdzie, to na jego miejsce znów ktoś wskoczy. Może znowu doktor Stefan? I tak będzie w kółko. Aż powstanie kadra U-25, U-28…
Kadra reprezentacji Polski U-23:
Bramkarze: Michał Gliwa (Polonia Warszawa), Bartosz Kaniecki (Widzew Łódź).
Obrońcy: Artur Jędrzejczyk (Legia Warszawa), Przemysław Kocot (Zagłębie Lubin), Mariusz Pawelec (Śląsk Wrocław), Michał Płotka (Arka Gdynia), Piotr Polczak (Cracovia), Jakub Rzeźniczak (Legia Warszawa), Tadeusz Socha (Śląsk Wrocław), Jakub Tosik (Polonia Warszawa).
Pomocnicy: Marcin Budziński (Arka Gdynia), Łukasz Hanzel (Zagłębie Lubin), Maciej Makuszewski (Jagiellonia Białystok), Waldemar Sobota (Śląsk Wrocław), Cezary Wilk (Wisła Kraków).
Napastnicy: Daniel Gołębiewski (Polonia Warszawa), Grzegorz Kuświk (GKS Bełchatów), Arkadiusz Woźniak (Zagłębie Lubin).
Lista rezerwowych: Filip Kurto (Wisła Kraków), Jakub Słowik (Jagiellonia Białystok), Mateusz Kowalski (Wisła Kraków), Marcin Pietrowski (Lechia Gdańsk), Mariusz Sacha (Cracovia), Przemysław Trytko (Jagiellonia Białystok), Marcin Wodecki (Górnik Zabrze).
