Chris Kirkland wyznał, że zamierza walczyć o powrót między słupki Wigan Athletic. Pierwszym bramkarzem klubu aktualnie jest Ali Al Habsi.
Angielski golkiper był numerem jeden w bramce „The Latics”, odkąd tylko przeniósł się tam w 2006 roku. Wcześniej pracował dla Liverpoolu i był klubowym rywalem Jerzego Dudka. Nowy sezon nie okazał się jednak pomyślny dla Kirklanda. W ciągu pierwszych dwóch kolejek stracił on aż dziesięć bramek.
Już na inaugurację zawinił w większości przypadków, w których zawodnicy beniaminka z Blackpool zdobywali gole. W rezultacie podopieczni Roberto Martineza przegrali u siebie aż 4:0. Reputację bramkarza jeszcze bardziej pogrążyła wysoka porażka z Chelsea. Zawodnik zamierza jednak odbić się od dna i powrócić do łask szkoleniowca.
– W przeciągu całej mojej kariery to pierwszy raz, kiedy znajduję się w takiej sytuacji, lecz nie różnię się od innych. Są dużo lepsi zawodnicy ode mnie, którzy wypadli z drużyny i musieli wypracować sobie powrót. Nie jestem jakimś szczególnym przypadkiem. Zawsze musiałem bardzo ciężko pracować, by utrzymać swoje miejsce. Teraz, gdy jestem poza nim, muszę pracować nawet ciężej, by do niego powrócić. Ciężko jest bez występów, oczywiście, lecz wiem, że nie grałem wystarczająco dobrze, by zasłużyć na utrzymanie miejsca w składzie – powiedział Kirkland.
