Menedżer Arsenalu Londyn, Arsene Wenger, uważa, że trener reprezentacji Holandii, Bert van Marwijk, zbyt optymistycznie ocenił możliwość powrotu po kontuzji gracza obu drużyn, Robina van Persiego. Napastnik w listopadzie doznał poważnego urazu kostki.
Selekcjoner „Oranje” wczoraj zapowiedział, iż piłkarz powróci po urazie już w kwietniu. Arsene Wenger w ten sposób komentuje tę sytuację:
– Z chęcią chciałbym potwierdzić słowa van Marwijka, ale myślę, że jego prognozy są zbyt optymistyczne. Co prawda nie widziałem ostatnio Robina, bo przebywa w Holandii, ale myślę, że jego powrót w kwietniu nie jest możliwy.
Van Persie przed kontuzją osiągnął bardzo dobrą formę. W jedenastu meczach poprzedzających uraz zdobył osiem bramek. Arsenal w obliczu absencji czołowego strzelca radzi sobie nie najgorzej, aczkolwiek Nicklas Bendtner oraz Eduardo, potencjalni zastępcy Holendra nie zdobywają tylu bramek, co on.
Arsenal zagra jutro na wyjeździe ze Stoke City. „Kanonierzy” wciąż zachowują matematyczne szanse na mistrzostwo Anglii, wystarczy, iż w jedenastu meczach, które pozostały do końca sezonu, zniwelują sześciopunktową stratę do Chelsea oraz pięciopunktową do Manchesteru. Niedawne przegrane z tymi drużynami nie wróżą jednak najlepiej drużynie Arsene’a Wengera.