Już dziś wielki finał Euro 2008!


"Na boisku biega 22 zawodników, a i tak wygrywają Niemcy"- powiedział kiedyś jeden z angielskich działaczy sportowych. Ale czy tym razem będzie podobnie?


Udostępnij na Udostępnij na

Dzisiaj na stadionie Ernsta Happela w Wiedniu zmierzą się dwie najlepsze drużyny Starego Kontynentu. Oba zespoły, w swoich grupach zmierzyły się z wymagającymi rywalami i tylko skuteczność i szczęście doprowadziło ich do wielkiego finału. Reprezentacja Hiszpanii przeszła jak burza fazę grupową, wygrywając wszystkie trzy mecze i tracąc tylko dwie bramki. W fazie pucharowej los chciał, by doszło do pojedynku Hiszpania-Włochy.

Przed tym spotkaniem nieznacznym faworytem byli zawodnicy z Płw. Iberyjskiego, a to dlatego, że prezentowali bardzo dobrą formę. Przez całe 120 minut oba zespoły skutecznie się broniły, a o awansie do półfinału zadecydowały, wygrane przez Espanie rzuty karne. W 1/2 finały doszło do rewanżu z reprezentacją Rosji, która z meczu na mecz prezentowała się coraz lepiej. Jednak podopieczni Luisa Aragonesa po raz drugi wygrali tym razem 3:0. Teraz nadszedł czas na wielki finał. Po raz pierwszy od 44 lat, „Espana” ma szansę stać się najlepszą drużyną w Europie. Jednak Hiszpanie, do tego meczu przystąpią bez kontuzjowanego Davida Villi, który w meczu z Rosją nabawił się kontuzji. Pojawiają się spekulacje kto zastąpi najlepszego strzelca tych mistrzostw. Może to być zarówno Daniel Guiza jak i Cesc Fabregas.

„Lepiej, aby zagrał mój kolega z zespołu, który jest w pełni zdrów. Tym bardziej, że ja strasznie bym utykał”– powiedział Villa.

Reprezentacja Niemiec, to nasz były rywal. Sąsiedzi z zachodu z problemami zdołali awansować z naszej grupy. W meczu z Polakami pomógł sędzia, z Chorwacją nieudolnie grała obrona, a z Austrią zwycięstwo dał Michael Ballack. W pierwszym meczu fazy pucharowej, podopieczni Joachima Loewa zmierzyli się z Portugalią, którą przy pomocy sędziego pokonali 3:2.

Następnym rywalem była drużyna Turcji, która do tej pory – jak wiemy – grała do końca. Jednak to bramka Lahma w ostatnich sekundach meczu sprawiła, że właśnie dzisiaj Niemcy po raz pierwszy od 1996 roku mają szansę wygrać Mistrzostwa Europy. W drużynie Niemiec, według tego co podają niemieckie media zabraknie Michaela Ballacka, który nabawił się kontuzji łydki.

„Nie poddajemy się tak łatwo, lekarze cały czas próbują postawić Ballacka na nogi i dają nadzieję, że może się uda”- mówi Oliver Bierhoff.

Z pewnością czekają nas olbrzymie emocję, a relację z tego spotkania będziecie mogli wysłuchać na antenie radia iGol FM. Atmosferę meczu przekazywać będą Mateusz Święcicki i Łukasz Wiśniowski.

Jak nas słuchać?

iGol FM jest radiem internetowym, słuchać je można za pomocą urządzeń podłączonych do sieci Internet, z których najpopularniejszym jest oczywiście komputer stacjonarny.

Winamp Za pomocą kombinacji klawiszy CTRL + L ładujemy plik playlist’y z serwera. Po wciśnięciu klawiszy wklejamy do pola tekstowego adres: http://fm.igol.pl/igol.m3u

Windows Media Player Korzystamy z opcji Plik->Otwórz adres URL (skrót: CTRL + U), w pole tekstowe wpisujemy adres: http://fm.igol.pl/igol.m3u.

Uwaga:Windows Media Player wymaga dodatku, umożliwiającego słuchanie audycji w formacie AAC+

Foobar Z menu „Playlist” wybieramy „Add Location”, w pole tekstowe wpisujemy adres: http://fm.igol.pl/igol.m3u

Komentarze
gilbert3 (gość) - 16 lat temu

a nie 3:1

Odpowiedz
gilbert3 (gość) - 16 lat temu

"Jedna Hiszpanie, do tego meczu przystąpią bez
kontuzjowanego Davida Villi, który w meczu z Rosją
nabawił się kontuzji."

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze